

W piątek rozpoczniemy kolejną rundę zmagań w Ekstraklasie. Na inauguracje czwartej kolejki czeka nas mecz w Krakowie, w którym to Cracovia podejmować będzie Piasta Gliwice.
Krakowianie do tego meczu podchodzą jako wicelider tabeli. Cracovia w tym sezonie jeszcze nie przegrała i wygrała dwa z trzech dotychczasowy spotkań. Pod wodzą Jacka Zielińskiego zespół Pasów przeżył w zeszłym sezonie prawdziwą transformację. Obecnie Cracovia jest niepokonana od dwunastu spotkań. Główną role w układance Jacka Zielińskiego odgrywa tercet : Polczak – Covilo – Cetranski. Szczególnie w ostatnich meczach chwalony był Covilo, który otrzymał w tym sezonie już dwukrotnie „Plus Meczu”. Patrząc na formę Cracovii wydaję się, że ten zespół w tym sezonie może powalczyć o coś więcej. Wcale nie zdziwilibyśmy się gdyby Pasy znalazły się pod koniec sezonu w pierwszej czwórce tabeli.
Piast obecne rozgrywki rozpoczął dość przewidywalnie. Gliwiczanie pokonali Termalicę oraz Górnik Zabrze i polegli w meczu z Ruchem Chorzów. Miejsce Piasta nie jest jednak adekwatne co do ich formy. Piast prezentuję się dość przeciętnie co pokazał ostatni mecz z Górnikiem Zabrze. Trzeba jednak pochwalić prezesów Piasta za przeprowadzone transfery. Nowe twarze – Vacek, Nespor i Zivec prezentują się dość dobrze. Szczególnie Martin Nespor błysnął w poprzednich meczach formą. Czeski rozgrywający strzelił dwie bramki w meczu z Górnikiem i był zdecydowanie najjaśniejszą postacią Piasta. Na tym chyba koniec jeśli chodzi o pozytywy zespołu trenera Latala. Piast ma w tym sezonie potencjał na co najwyżej górną część strefy spadkowej i bardzo wątpliwe aby pod koniec sezonu walczył o coś więcej.
Podsumowując faworytem tego meczu będzie Cracovia. Pasy są niepokonane od dwunastu spotkań, w dodatku u siebie wygrały cztery z pięciu ostatnich meczów. Wydaję się więc iż Cracovia jutro powinna poradzić sobie i z Piastem.
Wygrana Cracovii – 1.80