

Spotkanie pierwszej kolejki fazy grupowej eliminacji do mistrzostw świata 2018, w którym Ukraina podejmie Islandię jest jednym z najciekawiej zapowiadających się potyczek poniedziałku. Dla obu reprezentacji będzie to pierwsze spotkanie od mistrzostw Europy we Francji. Co ciekawe, w obu drużynach od tamtego czasu sporo się zmieniło. Zarówno Ukrainę, jak i Islandię poprowadzą nowi szkoleniowcy. Gospodarzy dobrze znany były reprezentant tego kraju, Andrij Szewczenko, natomiast Islandczyków „namaszczony” przez kreatora sukcesu w Euro 2016, Larsa Lagerbacka, Heimir Hallgrimsson. Dla którego z trenerów premierowe spotkanie będzie bardziej udane?
Eliminacje MŚ 2018 – faza grupowa
05.09.2016r. – 20:45
UKRAINA
+ Nowy sztab szkoleniowy. Po zupełnie nieudanych mistrzostwach Europy w sztabie szkoleniowym reprezentacji Ukrainy doszło do rewolucji. Z funkcją selekcjonera pożegnał się Mychajł Fomenka, a jego miejsce zajął Andrij Szewczenko. Do pomocy będzie miał kilku doświadczonych kolegów z AC Milan: Mauro Tassotti i Andrea Maldera. Ponadto w sztabie znalazł się Raul Riancho, ostatnio pracujący w roli drugiego trenera w Dynamie Kijów.
+ Historia meczów. W ramach eliminacji do dużych imprez obie reprezentacje spotkały się tylko dwa razy. Miało to miejsce w 1999 roku, kiedy zespoły walczyły o udział na Euro 2000. Wówczas lepiej poradzili sobie Ukraińcy, którzy na własnym stadionie wprawdzie zremisowali 1:1, ale na wyjeździe pokonali Islandczyków 1:0. Ostatecznie jednak ani jedni ani drudzy do finałów się nie zakwalifikowali.
– Trzy kolejne mecze bez strzelonego gola. Od czasu Euro 2016 piłkarze Ukrainy nie rozegrali żadnego spotkania. Statystyki ich oficjalnych występów są zatem fatalne, ponieważ w trzech meczach na Euro 2016 nasi wschodni sąsiedzi nie strzelili żadnego gola. Trudno przewidzieć, jak rewolucja w sztabie szkoleniowym wpłynie na postawę zawodników w ofensywie.
Załóż konto w Bet365
i odbierz bonus do 200 zł
ISLANDIA
+ Pewność siebie. Na Euro 2016 Islandia była jedną z rewelacji turnieju. Skazywani na pożarcie w fazie grupowej zawodnicy zdołali dojść aż do ćwierćfinału, w którym musieli uznać wyższość Francuzów. Nie zmienia to jednak faktu, że debiutanci w imprezie tej rangi odnieśli wielki sukces, który na pewno dodał im wiary we własne możliwości.
– Odejście Lagerbacka. Po Euro 2016 z funkcją selekcjonera Islandczyków pożegnał się doświadczony trener, Lars Lagerback. To on był głównym kreatorem sukcesu drużyny na mistrzostwach Europy we Francji. Wprawdzie jego myśl szkoleniowa powinna być teraz kontynuowana, gdyż jego obowiązki przejął dotychczasowy asystent, Heimir Hallgrimsson, ale na pewno nie jest on tak wyrazistą postacią, jak Lagerback.
– Tracone bramki. Islandia w ostatnim czasie osiągała dobre rezultaty, ale w grze drużyny widać jeden zasadniczy problem – sporo straconych bramek. Z ostatnich dziesięciu rozegranych spotkań tylko raz ekipa „Strakarnir okkar” zakończyła mecz bez straty gola. W pozostałych dziewięciu potyczkach zawsze dawała sobie strzelić przynajmniej jedną bramkę.
Mój typ:
* Fotografia pochodzi ze strony 1492news.com.
MM
Załóż konto w Bet365
i odbierz bonus do 200 zł