

We wtorkowej odsłonie US Open zapraszam na spotkanie Youzhnego z Hewittem. Mimo wszystko to Australijczyk jest nieznacznym faworytem tego meczu mimo, że bukmacherzy są nieco innego zdania.
Youzhny jest wprawdzie wyżej notowany w rankingu ATP ? na 24 miejscu przy 66 pozycji rywala, ale posiada z Hewittem słabszy bilans bezpośrednich spotkań. 4 mecze to tylko jedno zwycięstwo Rosjanina. Hewitt okazał się lepszy tu przed rokiem w Cincinnati 2-0 czy w 2010 roku w Rzymie 2-1. Znów wygra na kortach twardych?
Na pewno ma dużą szansę na V rundę Wielkiego Szlema, choć trzeba przyznać, że jego rywal nie wygląda źle na kortach twardych. Wygrał słabo obsadzony turniej w Gstaad, ale w Montrealu i Cincinnati zaliczał tylko odpowiednio II i III rundę. Na US Open nie miał na razie wymagających rywalki. Dotąd namęczył się tylko z Haasem, którego i tak odprawił tylko 3-1.
Różną dyspozycję na kortach twardych prezentował Hewitt. Australijczyk po niezłych zawodach w Newport, gdzie dotarł do samego finału, zaliczył jeszcze półfinał w Atlancie. Przy okazji odpadł od razu w I rundzie ATP Waszyngton i odczekał już swoje do Wielkiego Szlema. Tutaj regularnie oddaje sety rywalom, ale odprawił z zawodów już jednego rywala z Top 10 ATP Del Potro po wyczerpującym pojedynku 3-2! Trudne zadanie czeka go też jutro ale myślę że urwie rywalowi minimum 2 sety.
Kurs na Hewitta wynosi 2.50, zaś za wygraną Youzhnego Bet365 płaci 1.50
Już teraz otwórz konto na Betclic i odbierz swój darmowy bonus!