Od poniedziałku czołowe tenisistki świata walczą o rankingowe punkty w amerykańskim Cincinnati. W imprezie rangi WTA Premier Mandatory ze ścisłej czołówki brakuje tylko liderki rankingu, Sereny Williams. Pod jej nieobecność największe szanse na końcowy triumf daje się Garbine Muguruzie, Angelique Kerber i Simonie Halep. Apetyt na zwycięstwo ma również Agnieszka Radwańska.
Wszystkie rozstawione w Cincinnati zawodniczki zmagania na tamtejszych kortach rozpoczynają dopiero od drugiej rundy, ponieważ w pierwszej miały tzw. „wolny los”. Już teraz wiadomo, że Muguruza zmierzy się z Coco Vandeweghe, Kerber z Kristiną Mladenovic, a Radwańska z Andreą Petković. Teoretycznie wszystkie spotkania już powinny być rozegrane, ale kapryśna pogoda mocno opóźniła turniejowy harmonogram i dlatego emocje związane z tymi potyczkami są dopiero przed nami.
Załóż konto w Bet365
i odbierz bonus do 200 zł
Pewny awans do trzeciej rundy wywalczyła już natomiast Halep. Rumunka w drugiej rundzie pewnie pokonała Annikę Beck 6:3, 6:1, a jej kolejną rywalką będzie Daria Gavrilova. Młoda tenisistka reprezentująca Australię efektownie pokonała niedawną pogromczynię Sereny Williams w olimpijskim turnieju w Rio 6:2, 6:2. Czy teraz pójdzie za ciosem i wyeliminuje z Cincinnati jedną z głównych faworytek do końcowego sukcesu?
Oczy polskich kibiców – jak nie trudno się domyślić – są skierowane na osobę starszej z sióstr Radwańskich. Wprawdzie w ostatnim czasie krakowianka prezentuje słabą formę (porażka w drugiej rundzie turnieju WTA w Montrealu, a następnie odpadnięcie po pierwszym spotkaniu z turnieju olimpijskiego w Rio), ale akurat z Petković zawsze grało jej się dobrze. Świadczy o tym nawet bilans dotychczasowych potyczek obu zawodniczek. Polka mierzyła się z Niemką siedem razy i za każdym okazywała się od niej lepsza.
Ostatni raz panie rywalizowały w tym roku w Stuttgarcie i wówczas podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zwyciężyła 1:6, 6:1, 6:2. Teraz nasza najlepsza tenisistka powinna mieć przewagę fizyczną nad swoją rywalką. Wszystko dlatego, że Niemka ma raptem kilka godzin przerwy na regenerację po spotkaniu pierwszej rundy z Lucie Safarovą. A z Czeszką grała długi, trzysetowy pojedynek.
*Fotografia pochodzi ze strony sportano.net.
Załóż konto w Bet365
i odbierz bonus do 200 zł