Intrygująco zapowiada się wieczorne spotkanie w hiszpańskiej ACB koszykarzy, gdzie Cajasol Sevilla podejmie głównego faworyta rozgrywek i obrońcę tytułu Barcelonę.Bez wątpienia faworytem niedzielnej konfrontacji są podopieczni Xaviera Pascuala.
Gospodarze do tego meczu przystąpią z pewnością niezwykle zmobilizowani i skoncentrowani. Do tej pory widzieliśmy dwa zupełnie inne oblicza klubu z Sevilli. Na inaugurację sezonu Cajasol w fatalnym stylu uległ niezwykle osłabionej przed sezonem baskijskiej ekipie Caja Laboral, choć do przerwy walczył jak równy z równym z drużyną prowadzoną przez charyzmatycznego Dusko Ivanovicia. W II kolejce przed własną publicznością Joan Plaza mógł już świętować wraz ze swoimi zawodnikami pierwszy triumf nad ekipą z Alicante. ?Verdiblancos? do zwycięstwa poprowadził duet Carl Englisch ? Thomas Satoransky. Pierwszy zdobył 25 punktów, trafiając przy tym 5/6 rzutów za 3 pkt, Czech z kolei dołożył 18 ?oczek?, 2 asysty, i po 3 zbiórki i przechwyty. Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jedną statystykę. W barwach Cajasol, aż 5 graczy zanotowało podwójne zdobycze punktowe. Oprócz wspomnianej wcześniej dwójki takim rezultatem mogli pochwalić się Urtasun, Davis i Bogdanović. Martwić może jednak nieco słabsza dyspozycja Milenko Tepicia, który kreowany był przed sezonem na lidera drużyny.
W jeszcze lepszych nastrojach do Sevilli przyjeżdża kolos z Barcelony. Katalończycy póki, co deklasują kolejne ekipy, które stają naprzeciwko nich. Zaczęli znakomicie od wyjazdu do Murcii, gdzie po niezwykle defensywnym meczu ograli miejscowych 62-54. Jeszcze okazalej wypadł jednak debiut podopiecznych Xaviera Pascuala przed własną publicznością. ?Blaugrany? już w pierwszym meczu u siebie pokazała jak wielki potencjał ofensywny drzemie w tej drużynie. Rewelacyjne spotkanie z Estudiantes rozegrał Bonifacy Ndong. Senegalczyk właściwie z meczu na mecz robi niesamowite postępy. Jego dorobek przeciwko ekipie z Madrytu to 21 punktów, 8 zbiórek i 1 blok. Ndong od początku sezonu jest graczem pierwszej piątki, a na parkiecie spędział najwięcej, bo aż 28 minut. Bardzo dobry występ zanotował także jego partner spod kosza Erazem Lorbek. Słoweniec zdobył 17 punktów, zaliczając przy tym 5 asyst. O tym, że siła Barcelony nad desce świadczy także zdobycz jaką zanotował kolejny z wysokich Fran Vasquez (12 pkt.).
Wzmocniona przed sezonem Barcelona (Rabaseda, Huertasa, Eidson) jest według nas zdecydowanym faworytem tego meczu i jej wysokie zwycięstwo ze znacznie słabszą personalnie ekipą z Sevilli jest bardzo prawdopodobne. Dlatego proponujemy handicap ? 8.5 na Barcelonę.