Sobotni wieczór w ACB przyniesie nam bardzo ciekawą konfrontację. Na przedmieściach Madrytu miejscowa Fuenlabrada podejmie Bizkaię Bilbao. Czy „pomarańczoi” poodtrzymają dobrą serię i odprawią basków na tarczy do domu? Zapraszamy na zapowiedź tego, ciekawie zapowiadającego się spotkania.
Gospodarze mają za sobą świetny okres. O słabszym początku sezonu w tym mieście już nikt nie pamięta. „El Fuenla” wygrała trzy kolejne spotkania w ACB i bardzo dobrze prezentuje się w europesjkich rozgrywkach klubowych Eurochallange. Jeśli chodzi o ligę hiszpańską to „pomarańczowi” pokonali ostatnimi czasy Xacobeo, Gran Canarię i Cajasol. Szczególnie ndwa ostatnie zwycięstwa z drużynami naprawdę solidnymi jak warunki ACB mają swoją wymowę. Dopełnieniem znakomitej postawy Fuenlabrady był ich wtorkowy występ w Eurochallange. W odległym, szwedzkim Noerkoepping, Hiszpanie zdemolowali wręcz rywala, grając na niewiarygodnej skuteczności. W tym spotkaniu wygranym przez Fuenlabradę 40 pkt! (79-119 !!!) , aż tzrech graczy gości rzuciło ponad 20 punktów (Penney, vega i Sene). Wyraźnie oszczędzani byli jednak dwaj najwazniejsi zawodnicy Fuenlabrady – Mainoldi i uznany za MVP listopada Gustavo Ayon. Czy w starciu z Bilbao, gospodarze również zagrają z taką pasją jak w poprzednich meczach?
Na pewno o zwycięstwio będzie bardzo trudno, bo Bilbao to w końcu drużyna, która zbiera szlify w Eurolidze. Jest to jednak zespół, który słabo prezentuje się w meczach wyjazdowych. Baskowie są za to niezwykle groźni przed własną publicznością, o czym przekonali się już w tym sezonie koszykarze Olympiakosu i Realu Madryt. Bilbao to jedna z pięciu drużyn, które w tym sezonie nie wygrało meczu wyjazdowego w ACB. Co goresze w tabeli jest dopiero dziesiąte, a Fuenlabrada 8, z przewagą 1 pkt. To dziwna sytuacja, bo w zespole gości jest kilku koszykarzy o ogromnym doświadczeniu. Tacy zawodnicy jak Mombru, Hervelle, Fischer czy Blums grali w wielu znakomitych klubach. Fatum wyjazdowe, które krąży nad Baskami jest jednak widoczne gołym okiem, co pokazał chociażby mecz w Pireusie z Olympiakosem, który goście powinni wygrać. Czy ich fatalna seria zostanie przełamana na przedmieściach Madrytu? O tym przekonamy się w sobotni wieczór, faworytem wydają się być jednak gospodarze, którzy są w bardzo dobrej formie.
Kurs na Fuenlabradę wynosi 1.65, zaś za wygraną Bilbao Bwin płaci 2.35