Dzisiaj o godzinie 17:45 dojdzie do ciekawie zapowiadającego się pojedynku pomiędzy FC Basel, a Grasshoppers Zurich, spotkania z udziałem tych dwóch zespołów zawsze wzbudzją sporo emocji, bowiem kluby te od lat liczą się w szwajcarskiej piłce. W tym sezonie jednak Grasshoppers zawodzi, bowiem pozycja numer 7, to nie jest to, o czym marzyli by kibice tego zespołu. Drużyna już raczej nie wywalczy udziału w europejskich pucharach, do trzeciego Luzern tracą aż 12 punktów, a 11 punktów przewagi nad strefą spadkową powinno im pozwolić sobie zapewnić spokojny, ligowy byt. Gospodarz natomiast cały czas walczą o mistrzostwo Szwajcarii i mimo czterech punktów straty do pierwszego Young Boys, sprawa pierwszego miejsca nie jest pewna i pewnie nie będzie do samego końca.
Gospodarze to jak wszyscy wiemy jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Szwajcarii, w tym sezonie walczyli między innymi w Lidze Europejskiej, jednak nie dali rady wyjść z grupy, w której lepsze okazały się takie zespoły, jak: Fulham czy Roma. Na własnym terenie w rozgrywkach ligowych Basel prezentuje następujący bilans:
8 – zwycięstw,
2 – remisy,
1 – porażka.
Warto również wspomnieć o ich ostatniej dyspozycji, która jest wręcz fenomenalna. Zespół notuje pięć zwycięstw pod rząd, a w nowym roku jeszcze ani razu nie schodzili z boiska bez trzech punktów. Na swoim koncie mają imponujące zwycięstwo 4:0 nad liderem Young Boys. To, że zespół jest w dobrej dyspozycji potwierdził również w ostatnim meczu z Bellinzoną, gdzię mimo kilku osłabień w składzie, nie dali szans swojemu rywalowi, wygrywając 2:0. Dzisiaj sytuacja kadrowa po stronie gospodarzy jest dobra, gdyż Thorsten Fink, za wyjątkiem Freia będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. W podobnej sytuacji jest szkoleniowiec przyjezdnych, Ciriaco Sforza, który ma do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Goście w meczach wyjazdowych w tym sezonie nie radzą sobie najlepiej, co dobrze obrazuję bilans meczów na obcych boiskach:
2 – zwycięstwa,
1 – remis,
7 – porażek.
Zespół na pięć ostatnich pojedynków, trzy razy schodził z boiska z dorobkiem trzech punktów, dwa razy przegrywając. O formie Grasshoppers jednak nie możemy powiedzieć za dużo, gdyż w nowym roku rozegrali tylko jedno spotkanie i było to pojedynek z FC Luzern, któremu ulegli na ich obiekcie 4:2.
Drużynie przyjezdnych bez wątpienia będzie brakowało ogrania w nowym roku, dotychczas rozegrali jedno spotkanie, a dzisiaj przyjdzie im się zmierzyć z Bazyleą, walczącą o kolejne w swojej historii mistrzostwo Szwajcarii. Zespół prowadzony przez Thorstena Finka jest w fenomenalnej dyspozycji, co pokazuje notując kolejne zwycięstwa. Czy dzisiaj będzie podobnie? Przekonamy się wieczorem.
Typ: 1 (handicap azjatycki: -1)
Kurs: 1.73
