Dzisiaj o godzinie 20:45 dojdzie do ciekawie zapowiadającego się pojedynku pomiędzy zespołem narodowym Holandii oraz Stanów Zjednoczonych. Typować w tym spotkaniu faworyta wcale nie jest trudno i są nim oczywiście Holendrzy. Zarówno jedni, jak i drudzy zagrają w tegorocznych finałach Mistrzostw Świata, które rozpoczną się w czerwcu. Podopieczni Berta van Maarwijka nie mieli żadnych problemów z wyjściem z grupy, wygrywając wszystkie spotkania, tracąc przy tym zaledwie dwie bramki. USA natomiast z uzyskaniem awansu do finałów w RPA, miało troszkę problemów, ale w ostateczności w Afryce zobaczymy zespół Boba Bradleya.
Holendrzy w ostatnim czasie nieco zaniżyli swoją formę, remisując trzy spotkania pod rząd, a do tego w każdym z tych meczów padł bezbramkowy wynik. Bez wątpienia cieszy postawa obrońców Oranje, którzy od dłuższego już czasu tracą bardzo mało bramek. Najpierw Holendrzy w meczu wyjazdowym zremisowali w spotkaniu, z wymagającą Australią, następnie we Włoszech również zremisowali i ten wynik wcale nie dziwi, ale już konfrontacja z Paragwajem w listopadzie ubiegłego roku, która zakończyła się 0:0, to nie był zbyt dobry wynik. Przed tymi meczami Holandia rozegrała jeszcze spotkanie z Japonią, której nie dała żadnych szans pewnie wygrywając 3:0, a później w meczu ze Szkocją odnieśli zwycięstwo na wyjeździe, w ramach eliminacji Mistrzostw Świata, mimo że mieli już zapewniony awans do finałów. Taka postawa drużyny na pewno cieszy i widać, że zespół do każdego spotkania podchodzi w pełni zmotywowany, z wiarą w końcowy sukces. Tak też być powinno i tym razem, tym bardziej że możemy spodziewać się optymalnego składu Holendrów. Nie wystąpi tylko Van Persie, który od dłuższego czasu leczy już kontuzje.
Stany Zjednoczone po remisie z Kostaryką, w ostatnim meczu eliminacji do Mistrzostw Świata, rozegrały cztery spotkania towarzyskie. Warto jeszcze wrócić na chwilę do tych eliminacji, gdyż ten punkt w ostatnim meczu zapewnił im pierwsze miejsce w grupie i bezpośredni awans. Spotkania towarzyskie, Stany Zjednoczone rozegrały z takimi drużynami, jak: Słowacja, Dania, Honduras, El Salvador. Nie są to, więc rywale ze światowej czołówki, a mimo to USA tylko raz zdołało zadowolić swoich kibiców zwycięstwem i było to, nie tak dawno bo 25 lutego w spotkaniu z Salvadorem, które to podopieczni Bradleya wygrali na własnym terenie 2:1. Trzy pozostałe spotkania to same porażki, ze Słowacją 1:0, Danią 3:1, Hondurasem 3:1. W takich okolicznościach ciężko mówić o dobrej formie drużyny narodowej USA. Poza tym w składzie przyjezdnych zabraknie kilku ważnych postaci: Oguchi Onyewu, Steve Cherundolo, Frankie Hejduk, Clint Dempsey i Ricardo Clark.
Oba zespoły miały okazję mierzyć się ze sobą już trzy razy i za każdym razem, to reprezentacja Holandii okazywała się lepsza, nie tracąc w tych konfrontacjach nawet gola. Dwa razy wygrali po 2:0, a raz 1:0 i był to ostatni mecz, jaki rozegrały te zespoły ze sobą, a było to w 2004 roku, również w spotkaniu towarzyskim. Dzisiaj powinno być podobnie, gdyż gospodarze będą chcieli pokazać się swoim kibicom z jak najlepszej strony, w swoim pierwszym meczu w 2010 roku.
Typ: 1
Kurs: 1.50
