W sobotnich meczach 16. kolejki angielskiej Premier League stawiam na gospodarzy. Wyjątek stanowi Manchester City, który jedzie na mecz ze słabiutkim Boltonem.
Problemy z kontuzjami ma Manchester United, ale dzisiaj gra z Aston Villą, która nie wygrała z „Czerwonymi Diabłami” na Old Trafford od 26 lat!
Stoke – Wigan
„The Latics” przegrali pięć z ostatnich sześciu meczów wyjazdowych, tracąc w nich aż 22 bramki! Stoke City u siebie przegrał tylko z Chelsea (1:2) i Manchesterem United (0:2). Warto wiedzieć, że w czasie poprzedniego meczu gospodarzy z Arsenalem doszło do sprzeczki pomiędzy menedżerem „The Potters” Tonym Pulisem a napastnikiem Jamesem Beattiem.
Typ: 1
Birmingham – West Ham
Faworytem są gospodarze, którzy notują passę trzech wygranych z rzędu i są niepokonani od sześciu spotkań. West Ham natomiast w ostatnich trzech meczach stracił aż 10 bramek (0:4 Manchesterem United, 5:3 z Burnley i 3:3 z Hull City). Poważnym osłabieniem gości jest brak napastnika Carltona Cole’a, który od dwóch tygodni leczy kontuzję. Więcej o tym meczu przeczytajcie w tej analizie.
Typ: 1
Bolton – Manchester City
Bolton w ostatnich pięciu spotkaniach zdobył zaledwie punkt i stracił aż 14 goli. Niezbyt dobrze o „Kłusakach” świadczy też fakt, że w obecnym sezonie ani razu nie zachowali czystego konta. Manchester City jest niepokonany od 20 września, a ostatnio wygrał dwa niezwykle prestiżowe mecze z Arsenalem (3:0) w ćwierćfinale Carling Cup i Chelsea (2:1) w lidze. Ostatnim zespołem, któremu udało się wygrać z City, był jego lokalny rywal Manchester United. Więcej o tym meczu przeczytajcie w tej analizie.
Typ: 2
Manchester United – Aston Villa
MU nie przegrał z Aston Villą od 14 lat, a na Old Trafford od 26! Tym razem „Czerwone Diabły” muszą mieć się na baczności, ponieważ zagrają poważnie osłabione w defensywie. Piłkarze „The Villans” w obecnym sezonie już pokazali, że potrafią wygrywać z najlepszymi (pokonali Chelsea i Liverpool), dlatego stać ich na pierwszy od 7 lat remis w konfrontacji z drużyną Alexa Fergusona.
Typ: 1
Burnley – Fulham
Burnley świetnie radzi sobie na własnym stadionie (5-1-1), ale kiepsko gra w defensywie i stracił już w lidze 33 bramki. Gospodarze nie popisali się w dwóch ostatnich meczach z Portsmouth (0:2) i West Ham United (3:5). Fulham na wyjazdowe zwycięstwo czeka od 15 sierpnia, kiedy to pokonał Portsmouth 1:0.
Typ: 1
Chelsea – Everton
Chelsea ma fantastyczną serię siedmiu zwycięstw z rzędu na własnym boisku w Premier League (bramki 20:1), ale też po raz pierwszy w tym sezonie notuję passę trzech kolejnych spotkań bez wygranej. Teraz „The Blues” mają znakomitą okazję do przełamania się, bo na Stamford Bridge przyjeżdża przeżywający kryzys Everton. „The Toffees” od dłuższego czasu trapią kontuzje i trener David Moyes przy ustalaniu składu nie może brać pod uwagę większości podstawowych piłkarzy. Jakby tego było mało za kartki pauzować będzie środkowy pomocnik Tim Cahill.
Typ: 1
Hull – Blackburn
Hull City będzie musiał radzić sobie bez swojego najlepszego zawodnika Jimmy’ego Bullarda, który doznał kolejnej kontuzji. Kluczem do zwycięstwa „Tygrysów” jest powstrzymanie niezwykle niebezpiecznych stałych fragmentów gry Blackburn. Problemem gości jest niemoc w meczach wyjazdowych (1-0-6). Piłkarze Blackburn w ostatnich 12 spotkaniach na terenie rywala aż 11 razy schodzili z boiska pokonani. Hull u siebie nie przegrał od 5 meczów (3-2-0).
Typ: 1
Sunderland – Portsmouth
Sunderland to jedna z najdziwniejszych drużyn w Premier League. Piłkarzy „Czarnych Kotów” stać na wyrównaną grę z Liverpoolem (1:0), Manchesterem United (2:2) i Arsenalem (1:0), ale nie potrafią sobie poradzić z zespołami środka tabeli lub nawet słabszymi. Portsmouth przegrał 19 z ostatnich 20 wyjazdów i trudno się spodziewać, by pokonał Sunderland na niezdobytym od blisko czterech miesięcy Stadium of Light.
Typ: 1
Tottenham – Wolverhampton
„Koguty” wygrały 11 z ostatnich 13 meczów u siebie, natomiast „Wilki” w obecnym sezonie odniosły tylko jedno zwycięstwo w spotkaniach wyjazdowych. Do składu gospodarzy po kontuzji wraca Luka Modrić i nikt w londyńskim zespole nie wyobraża sobie straty punktów ze słabym rywalem, który broni się przed spadkiem.
Typ: 1
Otwórz konto w bet365 już dzisiaj i zdobądź bonus aż do 200 zł.
