W pierwszym ćwierćfinale rozgrywanego w Argentynie Pucharu Copa America zmierzą się
w nocy z piątku na sobotę Kolumbijczycy z Peru. Faworytem spotkania wydają się być Los Cafeteros.
Kolumbijczycy wygrali grupę A zostawiając w pokonanym polu m.in. gospodarza turnieju ? reprezentację Argentyny. Zwycięstwa nad Kostaryką i Boliwią nie były może odniesione w wielkim stylu nie mniej jednak dodały ?Cafeteros? wiary w siebie. Już przed turniejem ekipę Falcao i spółki określano mianem ?Czarnego konia? turnieju. Po pierwszym wymęczonym zwycięstwie z Kostaryką grającą w dziesiątkę, mało, kto jednak wierzył, że ta reprezentacja jest zdolna do dobrego wyniku na Copa America. Zgoła odmienną drużynę obserwowaliśmy jednak w kolejnych meczach. Chyba najlepszym spotkaniem było z ?Albicelestes?, w którym Argentyna cudem bezbramkowo zremisowała. Czy napastnik ?Smoków? Ramel Falcao potwierdzi swoją wysoką dyspozycję, którą zaprezentował w starciu z Boliwią?
Zadania łatwego wcale mieć nie będzie, bo Peruwiańczycy, choć wyszli z trzeciego miejsca w grupie, bardzo dobrze spisują się w obronie. Los Inkas w swojej historii dwukrotnie sięgali po najcenniejsze trofeum Ameryki Południowej. Po raz pierwszy miało to miejsce w 1939 roku. Na kolejny triumf przyszło im czekać 36 lat ? 1975 r. Co ciekawe w tym roku mija dokładnie 36 rocznica od momentu ich ostatniego zwycięstwa. Podopieczni urugwajskiego szkoleniowca Sergio Markariana wyszli z grupy ?śmierci? z Chile, Meksykiem i Urugwajem i już ten fakt musi budzić szacunek. Zwycięstwo z Meksykiem i remis z Urugwajem nie wzięły się z niczego. W ich drużynie zabraknie Carmeny, który ujrzał czerwoną kartę w ostatnim meczu grupowym z Chile. Czy Peruwiańczycy sprawią kolejną niespodziankę?
