

Czas na pierwszy półfinał Copa America. W Mistrzostwach Ameryki Południowej nie mamy już wielkich faworytów. W ćwierćfinałach odpadli główni kandydaci do zdobycia tego trofeum. Najpierw wyższość Urugwajowi musiała uznać Argentyna, dzień później ?Canarinhos? zostali upokorzeni przez Paragwaj. Kto jest zatem głównym faworytem do końcowego triumfu. Wszyscy fachowcy wskazują na Urugwaj, który jest najbardziej utytułowaną z reprezentacji, pozostających jeszcze w grze.
Przeciwnikiem Urugwaju będzie rewelacja tych rozgrywek ekipa Peru. Wspominaliśmy już we wcześniejszych postach na pewną zależność. Peruwiańczycy wygrywają Mistrzostwa Ameryki Południowej co 36 lat. Akurat w tym roku przypada dokładnie 36 rocznica od momentu, kiedy to po raz ostatni zdobyli najcenniejsze trofeum Ameryki Południowej. Czy i tym razem powtórzą sukces z 1939 i 1975 roku? Jeżeli będą grać tak ambitnie, z taka pasją i skutecznością jak choćby w meczu z Kolumbią, nie są bez szans.
Urugwaj ma z kolei nie lada problem, bo to na zawodnikach tej reprezentacji ciąży obecnie ciężar faworyta turnieju, z którym nie poradziły już sobie Argentyna i Brazylia. Przypomnijmy, że Forlan i spółka to najlepsza latynoska ekipa ostatniego mundialu z RPA. Doświadczenie zdobyte na MŚ w Afryce może zaprocentować także na Copa America. Wydaje się, że wszystkie atuty są po stronie Urugwaju. Świetny bramkarz, doskonała defensywa, znakomici napastnicy. Czy to wystarczy na Peru? W pierwszym meczu obu zespołów w fazie grupowej padł remis 1-1. Niewykluczone, że i w półfinale zobaczymy dogrywkę, a może i rzuty karne.
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój bonus !