W piątek po przerwie reprezentatywnej wznawia rozgrywki polska Ekstraklasa. Już w pierwszym dniu 10. kolejki rozgrywek odbędzie się spotkanie, które zakrawa na miano meczu kolejki.
Zgodnie z terminarzem rozgrywek, w piątek Podbeskidzie podejmie Cracovię, zaś w Poznaniu Lech będzie gościł Koronę.
Właśnie drugie w wyżej wymienionych spotkań będzie przykuwało uwagę kibiców polskiej piłki klubowej. W Poznaniu zmierzą się bowiem zespoły, które aktualnie sąsiadują w czubie tabeli. Lech znajdujący się na 3 pozycji ma 3 punkty straty do zajmującej 2 pozycję Korony. Czy w piątek odrobi tą stratę?
Drużyna z Kielc jest rewelacją tych rozgrywek i jako jedyna jak dotąd nie zaznała porażki. W 9 spotkaniach zgromadziła 19 punktów ? tyle samo co lider z Wrocławia. Pozytywnie na grę Kielczan wpłynąło wypożyczenie Jacka Kiełba ?.. z Lecha Poznań. Popularny Ryba od razu wskoczył do pierwszej 11 Korony. Momentalnie zaczął także strzelać bramki dla drużyny i zalicza ważne asysty przy wygranych zespołu.
Kiełba nie zobaczymy jednak w piątek na boisku. Zgodnie z treścią umowy wypożyczenia pomocnik nie może wystąpić w spotkaniu przeciwko swojemu byłemu pracodawcy z Poznania. Czy będzie to miało wpływ na poczynania zespołu z Kielc?
Korona świetnie radzi sobie w meczach z drużynami z czołówki tabeli poprzedniego sezonu. Na swoim obiekcie potrafiła zremisować z Wisłą (grającą wprawdzie w rezerwowym składzie ? trener Maaskant oszczędzał podstawowych graczy przed meczami eliminacji Ligi Mistrzów), jak i ograć Śląsk 2:1. Czy na obcym stadionie będzie w stanie podtrzymać tą dobrą passę?
W Poznaniu wszyscy marzą po powtórzeniu sukcesu sprzed 2 lat i majowej fecie mistrzowskiej na Starym Rynku. Do osiągnięcia tych celów Lech potrzebuje jednak punktów, a w piątek może odebrać je bezpośredniemu aktualnie rywalowi w walce o prymat w Ekstraklasie.
Popłoch w szeregach Korony ma siać najlepsza strzelba Ligi ? Rudnev strzelił 14 bramek w 9 meczach Ekstraklasy. Dodatkowo do zdrowia wrócił Djurdevic, który zapewne zajmie miejsce niedoświadczonego Kamińskiego. To właśnie m.in. jego błędy przyczyniły się do porażki Kolejorza we Wrocławiu.
Wydaje się, że powrót Djurdevica, wysoka skuteczność Rudneva, atut własnego boiska i brak w Koronie skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia ? Kiełba ? przemawiają za typowaniem zwycięstwa Lecha w piątkowym spotkaniu.
Kurs na Lecha wynosi1.55, remis jest wyceniany po3.60, zaś za wygraną Korony Bwin płaci 6.00