Eurobasket: Grecja – Słowenia, czwartkowym hitem!

Czas na kolejny hit na tych ME. Tym razem na litewskim Eurobaskecie zmierza się dwie potęgi, które w ostatnich latach często ze sobą rywalizowały. Mowa tu oczywiście o Słoweńcach i Grekach. Drugi etap rozgrywek obie reprezentacje rozpoczną z identycznym bilansem punktowym, gdyż w pierwszej fazie grupowej przegrały po jednym meczu.

O prawdziwym pechu mogą mówić zwłaszcza Słoweńcy, którzy przez niemalże całe spotkanie wyraźnie prowadzili z reprezentacją Rosji. Ostatnie minuty meczu ze Sborną nie były w ich wykonaniu jednak najlepsze i skończyło się na jednopunktowej wpadce.
Grecy z kolei dość wyraźnie, bo 58-72 przegrali z rewelacją tego turnieju jaką jest niewątpliwie do tej pory ekipa Macedonii.

Diamantidis, Spanoulis, Papaloukas i Schortsanidisa ? to zawodnicy, którzy nie grają w barwach Hellenów. Kto choć trochę zna się na europejskiej koszykówce, zwłaszcza tej klubowej, wie jak poważne to ubytki, a w zasadzie braki kadrowe. Diamantidis ? to najlepszy defensor w Europie, wielokrotnie wybierany MVP Euroligi; Spanoulis i Papaloukas świetnie regulujący tempo gry rozgrywający z ogromnym doświadczeniem i cwaniactwem boiskowym, a Schortsanidis to siła i popłoch pod koszem własnym i rywali. Głównym dyrygentem greckiej kadry jest Nick Calathes, który po latach gry na uczelniach amerykańskich zanotował rewelacyjny sezon w Panathinaikosie Ateny. Oprócz niego o sile Hellenów decydują Zizis, Fotsis i Bouroussis. „Piętą achillesową” reprezentacji Grecji jest niestety za to ławka rezerwowa, na której nie ma zbyt wielu wartościowych graczy.

Słoweńcy mają skład, który z pewnością może bić się o podium ME. Dwóch znakomitych rozgrywających w postaci Lakovicia i Dragicia i świetni gracze skrzydłowo-podkoszowi, Smodiz i Lorbek, a także kilku utalentowanych Słoweńców. To tylko kilka z atutów tej reprezentacji. Niestety forma podopiecznych Bożydara Maljkovicia pozostawia nadal wiele do życzenia, co pokazały wymęczone zwycięstwa z Ukrainą i innymi kopciuszkami w grupie. Szczególnie słabo zespół prezentuje się w ostatniej kwarcie, czyży wynikało to ze złego przygotowania fizycznego do turnieju? O tym, przekonamy się już jutrzejszego wieczora.

Kurs na Grecji wynosi 1,90, zaś za wygraną Słowenii .Betclick płaci 1,90.

Czytelnikom polecamy także możliwość obstawienia pierwszego Zakładu Bez Ryzyka ? w przypadku porażki bukmacher zwraca kwotę zakładu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.