Skrzydłowy Juventusu Turyn, Mauro Camoranesi, który doznał kontuzji uda w ostatnim meczu ligowym z Bari (1:3), nie zagra przez około dwa miesiące. Początkowo obawiano się, że reprezentant Włoch będzie musiał przejść operację, która praktycznie uniemożliwiłaby mu udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Jednak czwartkowe badania, mające na celu określenie stanu zdrowia Camoranesiego, wykazały, że krwiak na mięśniu goi się prawidłowo. – Stan piłkarza poprawił się, może chodzić bez kul i kontynuuje fizjoterapię – poinformował turyński klub.
Kontuzja Camoranesiego nie jest jedynym problemem trenera „Starej Damy”. Ciro Ferrara nie może korzystać też z Gianluigiego Buffona. Włoski bramkarz w niedzielę przeszedł planowaną od kilku miesięcy operację łąkotki lewego kolana i powinien być gotowy dopiero na mecz z Romą, który zostanie rozegrany 24 stycznia. Na różnego typu urazy narzekają ponadto Giorgio Chiellini, Mohamed Sissoko i Vincenzo Iaquinta. W niedzielnym spotkaniu z Catanią nie zagra także zawieszony Christian Poulsen.
Dla Juventusu, który przegrał cztery z pięciu swoich ostatnich spotkań, kłopoty kadrowe nie wróżą nic dobrego. Piłkarze „Starej Damy” spisują się fatalnie, a włoska prasa już spekuluje, że w razie kolejnej porażki pracę w turyńskim zespole może stracić Ciro Ferrara. Wśród kandydatów na nowego szkoleniowca klubu ze Stadio del Alpi wymienia się m.in. byłego trenera Interu Mediolan, Roberto Manciniego.
Ostatnie 5 spotkań Juventusu:
12.12 Bari (wyjazd) 1:3
08.12 Bayern (dom) 1:4
05.12 Inter (dom) 2:1
29.11 Cagliari (wyjazd) 0:2
25.11 Bordeaux (wyjazd) 0:2