

Drugim środowym meczem 1/8 Ligi Mistrzów będzie starcie pomiędzy AS Romą, a Szachtarem Donieck.
Spotkanie to ma odkupić poprzednie wpadki Włochów i generalnie ich słabą dyspozycję w pucharach. Będzie to o tyle ciężkie, że jak widać nadal nie mogą oni wrócić do formy z przed lat. Milan w poniedziałek przegrał u siebie z Tottenhamem 0:1 i jest na dobrej drodze do tego aby odpaść z rozgrywek już teraz. Honor Italii ma więc bronić Roma i Inter, który zmierzy się w przyszłym tygodniu z Bayernem Monachium.
Mimo zadowolenia z losowania, ekipę z Rzymu czeka niezwykle ciężkie starcie. Roma w ostatnich trzech ligowych meczach zdobyła tylko jeden punkt i zajmuje obecnie odległe, ósme miejsce. Gdyby nie fantastyczny Marco Boriello, który ratuje klub na każdym kroku, byłoby jeszcze gorzej.
Tymczasem Szachtar gra jakby był niesiony na skrzydłach. Gładko wygrał pięć ostatnich spotkań ligowych (m. in. z Arsenalem Kijów i Dnipro) i z dwunastopunktową przewagą przoduje lidze ukraińskiej. Warto zresztą dodać, że klub z Doniecka przegrał w tym sezonie tylko raz i absolutnie nie zanosi się na to, aby jakiemuś klubowi udało się tego dokonać ponownie.
Naturalnie Ukraina to nie Włochy, zwykłą głupotą jednak byłoby lekceważenie przeciwnika, a w obecnej sytuacji Roma po prostu nie może sobie na to pozwolić. Ten klub musi wygrać u siebie i nie widzimy innej opcji, jak solidny atak od pierwszej minuty spotkania. Gdyby jednak nas pytać, mecz zakończy się bramkowym remisem, najpewniej 1:1, bo jeśli jakiś klub ze wschodniej Europy ma się pokazać, to właśnie teraz.
Kursy w Betsson: Roma 2.05 / Remis 3.35 / Shakhtar 3.75