

Żarty się skonczyły. Czas na prawdziwy basket. Koszykarskie Mistrzostwa Europy Kobiet w Polsce wkraczają w decydującą fazę. Już dziś dojdzie do dwóch meczów ćwierćfinałowych.
W pierwszym z nich dojdzie do konfrontacji reprezentacji Łotwy ze Sborną. Faworytem meczu wydają się Rosjanki, jednak jak pokazują dotychczasowe mecze niespodzianek na turnieju nie brakuje.
Niewątpliwie zapowiada się nam ciekawy pojedynek. Póki co lepiej prezentują się Łotyszki, które zajęły II miejsce w grupie F tuż za rewelacyjną reprezentacją Czarnogóry, wyprzedzając m.in Francuzki. O sile łotewskiej drużyny stanowią doświadczone zawodniczki z Guntą Basko, Janet Jacobsone i Eleną Babkiną na czele. To właśnie ostatnia z wymienionych zawodniczek jest liderką ze średnią 16 „oczek” na mecz. Objawieniem turnieju jest rewelacyjnie spisująca się na desce Zane tamane, która jak do tej pory średnio notuje prawie 11 zbiórek na mecz. Łotyszki grają na abrdzo przyzwoitej skuteczności rzutów za 2 punkty ? 45 %, znacznie słabiej prezentują się natomiast na dystansie, gdzie mają nieco ponad 26 % skuteczności rzutów za trzy.
Ich rywalki od początku turnieju są pod mocnym ostrzałem nie tylko mediów, ale i ekspertów koszykarskich. Zespół prowadzony przez Borisa Sokolovskyego wyraźnie zawodzi. Porażki z Litwą czy Białorusią, wymęczone zwycięstwo nad słabą brytyjską drużynę, to wszystko zdaje się być udokumentowaniem tak postawionej tezy. Tymczasem do meczu z Łotwą Rosjanki muszą podejść maksymalnie skoncentrowane, gdyż ich rywalki należą do tych zespołów z kategorii „nieobliczalne”. Rosjanki muszą poprawić kilka elementów gry w szczególności grę na półdystansie, która wygląda jak do tej pory fatalnie (poniżej 40 % za 2 punkty!). Co ciekawe skteczność na dystansie prezentuje się zgoła odmiennie i jest jak do tej pory główną bronią Sbornej 41,5 %. Rosjanki dramatycznie wykonują także rzuty osobiste (zaledwie 59 %). Ich mocnym atutem są za to zbiórki w defensywie jak i ataku, a także bardzo dobra gra w obronie. Czy to wystarczy na pokonanie reprezentacji Łotwy? A może będziemy świadkami niespodzianki ?
Kurs na Łotyszki wynosi 2,75., natomiast za zwycięstwo Rosjanek Bwin płaci 3,35..
Aby obstawić ten mecz już teraz, otwórz konto na Bwin i odbierz bonus 200 PLN!