Niedziela będzie w Serie A dniem bardzo atrakcyjnym dla wszystkich poszukujących atrakcyjnych typów bukmacherskich.
Polecamy następujące mecze:
– Catania ? Cagliari, na Catanię. Mecz rozegrany będzie w ?porze obiadowej?, czyli już o 12:30. Cagliari przystąpi do meczu nieco bardziej osłabione. Nie zagrają podstawowi zawodnicy: napastnik Nene oraz pomocnik Nainggolan, a także kontuzjowany od jakiegoś czasu podstawowy obrońca Astori. W składzie Sycylijczyków zabraknie tylko pomocnika Izco, oraz grającego ogony Dawida Suazo. Na korzyść Catanii przemawia także obecna forma. Catania może nie oszałamia ostatnimi wynikami, ale u siebie zawsze sprawia problemy przeciwnikom, a ostatnio pokonali na wyjeździe Lecce. Zespół z Sardynii natomiast ostatnio zawodzi na całej linii. Dość powiedzieć, że remis z Bologną w ubiegłej kolejce był przełamaniem trzymeczowej serii porażek, poprzedzonej równie długą serią remisów. Co więcej, Cagliari na wyjazdach sobie bardzo kiepsko radzi. W bezpośrednich pojedynkach widzimy ogromną przewagę na korzyść Catanii. Sycylijczycy od stycznia 2007 roku zawsze u siebie pokonywali Cagliari. Wobec bardzo sporych dziur w kadrze Sardyńczyków należy spodziewać się podtrzymania tej serii.
– Parma ? Palermo, na Parmę. No cóż, każda seria musi się kiedyś skończyć, i Palermo musi wreszcie wygrać (albo chociaż strzelić swoją pierwszą bramkę!) na wyjeździe. Jednakże Parma nie jest wygodnym rywalem. Gialloblu postanowili na wzór Udinese i Palermo właśnie zostać zespołem własnego boiska, i wychodzi im to nieźle. Dość powiedzieć, że ich bilans u siebie to 4 zwycięstwa i 2 porażki. Czyli zdecydowanie lepiej niż Sycylijczycy na wyjazdach. Co więcej, sytuacja kadrowa Parmy się znacznie poprawiła od ostatniego meczu z Novarą. Zabraknie jedynie Modesto, cała reszta kadry jest gotowa do gry. Natomiast w Palermo zabraknie kilku newralgicznych zawodników: stanowiących o sile ofensywnej Palermo Miccoliego, Hernanesa oraz Zahaviego, jak i Budana. Bardzo ciężko będzie Iliciciowi oraz Pinilli pokonać bramkarza Parmy bez ich wsparcia. Bezpośrednie pojedynki rozgrywane w Parmie niemalże zawsze kończyły się korzystnie dla Gialloblu. Palermo nigdy nie wygrało w Parmie, a nie zapominajmy, że w poprzednich latach była to drużyna mocniejsza niż w tym sezonie. Wygrana Parmy wydaje się być bardzo prawdopodobna.
– Chievo ? Atalanta, remis. Goście prezentują się odrobinę lepiej aniżeli gospodarze (pamiętajmy o odjętych punktach zespołu z Bergamo), więc jeśli weźmiemy pod uwagę przewagę własnego boiska dla Chievo, to widzimy, że szanse obu ekip są bardzo podobne. Nie ma żadnych znaczących osłabień w składach obu drużyn. Jeśli spojrzymy na dotychczasowe spotkania tych drużyn, to widzimy, że ostatnie trzy mecze tych ekip rozgrywane w mieście Romea i Julii zakończyły się podziałem punktów. Także w niedzielę remis urządzi wszystkich zainteresowanych.
Nie polecam natomiast obstawiania zwycięstwa Juventusu. Kurs na zwycięstwo Bianconerich jest bardzo niski (ok. 1.25), a Antonio Conte chce skorzystać z tego, że mózg Juventusu, Andrea Pirlo, pauzuje za kartki, i poeksperymentować z ustawieniem. Zważywszy na znaczną zwyżkę formy Ceseny, może się to zakończyć różnie. Juventus powinien wprawdzie wygrać, ale kursy oferowane przez bukmacherów zdecydowanie nie pokrywają ryzyka związanego z tym meczem.
I na dokładkę zaproponuje pewniaka na poniedziałek:
– Lazio ? Novara, na Lazio. Typ niewymagający obszernego komentarza. Lazio jest zdecydowanie mocniejszą drużyną niż Novara, Klose i spółka będą chcieli wynagrodzić kibicom porażkę z Juventusem, a ich rywale nie powinni im w tym zbytnio przeszkadzać. Lazio musi wygrywać takie mecze, jeżeli chce zagrzać miejsce w czołówce na dłużej.
