Sebastian Boenisch doznał poważnej kontuzji kolana. Obrońca Werderu Brema urazu nabawił się w sobotnim meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen po brutalnym faulu Carlosa Zambrano.
– Już w trakcie meczu czułem ogromny ból i ledwo mogłem biegać – mówi załamany zawodnik, który we wtorek przejdzie operację w Straubing. Teraz urodzonego w Gliwicach 22-letniego zawodnika czeka długa przerwa w grze.
– Mam nadzieję wszystko się dobrze zakończy i Sebastian w przyszłym roku stosunkowo szybko wróci do gry ? powiedział zasmucony trener Werderu, Thomas Schaaf.
Przypomnijmy, że Boenisch poważnie zastanawia się nad grą w reprezentacji Polski. Piłkarz bremeńskiego zespołu, który posiada polskie i niemieckie obywatelstwo, odbył już wstępną rozmowę z Franciszkiem Smudą i ponoć zadeklarował chęć występów w biało-czerwonych barwach.
W meczu z Schalke kontuzji doznał również inny obrońca Werderu – Naldo. Brazylijczyk ma problemy z kolanem, ale na razie nie wiadomo, jak poważny jest to uraz. Jeśli konieczna będzie operacja, to Naldo nie zagra w środowym meczu Ligi Europejskiej z Athletikiem Bilbao.