Barcelona właśnie skończyła w Abu Zabi zwycięski mecz z Estudiantes i cała ekipa świętowała magiczny rok, w którym zdobyła sześć trofeów. W tym czasie piłkarze Realu wychodzili na swój ostatni ligowy mecz. Postanowili, że też pokażą, co potrafią. I również trafili szóstkę. Jednak zamiast sześciu wspaniałych trofeów, które mogliby ustawić w swym klubowym muzeum, dopisali sobie w tabeli sześć goli. W sobotni wieczór pokonali Real Saragossa 6:0.
Madrycka prasa uczciła to zwycięstwo statystycznym wyliczeniem, z którego wynika, że w tym roku kalendarzowym Real był lepszy od Barcelony, o jeden punkt. Nic z tego, że Katalończycy wygrali wszystko, co tylko możliwe do wygrania w klubowym futbolu. Nic z tego, że w maju zakończyli rozgrywki ligowe z 9-punktową przewagą nad „Królewskimi”, a teraz wyprzedzają ich o 2 punkty. Dla madrytczyków Real w całym 2009 roku jest lepszy o punkt i basta! – czytamy w „Przeglądzie Sportowym”.
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu Michała Zaranka:
Real też trafił szóstkę