We Francji wciąż trwa jeden z najważniejszych turniejów tenisa ziemnego w kalendarzu roku 2011. Na Roland Garrosa zjechała się czołówka rankingów ATP i WTA, w tym także Agnieszka Radwańska.
Tymczasem na turnieju sensacja goni sensację. Z Roland Garrosem pożegnały się już 3 zawodniczki, które są najwyżej sklasyfikowane w rankingu ATP. Do Dunki Caroline Wozniacki i „dwójki” Belgijki Kim Clijsters. W sobotę dołączyła Wiera Zwonariewa. Tym samym najwyżej rozstawioną tenisistką pozostającą na placu boju jest grająca z czwórką Białorusinka Wiktoria Azarenka.
Podobny los do czołowych tenisistek ranking ATP spotkał Łukasza Kubota, który uległ Falli 1:3. Tym samym sprawił, iż Radwańska została jedyną reprezentantką Polski na francuskim turnieju. Przypomnijmy, iż Agnieszka odpadła już z rywalizacji par deblowych i może skupić się wyłącznie na singlu.
Po wygranej nad Wickmayer Radwańska zagra o ćwierćfinał z Marią Szarapovą. Rosjanka jest wyżej sklasyfikowana w rankingach od Polki (odpowiednio 8 i 13 miejsce), lecz z przebiegu turnieju można jasno wywnioskować, iż na korcie nie grają statystyki, a faworyci ulegają dużo niżej notowanym rywalom.
Czy Radwańska wpisze się w tą regułę i zakończy poniedziałkowy pojedynek jako zwycięzca? Polacy chętnie obejrzą ćwierćfinał z jej udziałem.
Kurs na Szarapovą wynosi 1.30, zaś za zwycięstwo Radwańskiej Bwin płaci 3,20.
Aby obstawić ten mecz już teraz, otwórz konto na Bwin i odbierz bonus!
