Z czytelnikami serwisu betgol.pl pragniemy podzielić się pewną prawidłowością, jaką zaobserwowaliśmy w meczach o wysoką stawkę w ramach rozgrywanego turnieju Roland Garros. Może ona być pomocna przy wyborze faworyta finału rozgrywek singlowych mężczyzn.
Reguła ta miała odniesienie do meczów półfinałowych i finałowych turnieju ? w przypadku, gdy rywale grali już przeciwko sobie w roku 2011. Zauważyliśmy, iż zwycięzcy pojedynku sprzed Roland Garrosa zawsze przegrywali we Francji, dając przeciwnikom szansę rewanżu. Przyjrzyjmy się tej regule na przykładach.
W półfinale singla mężczyzn Roger Federer zmierzył się z Novakiem Djokovicem. Obaj mierzyli się trzykrotnie przed Roland Garrosem i trzykrotnie lepszy okazywał się Novak. We Francji zwyciężył jednak Federer i to on weźmie udział w niedzielnym finale.
W finale rozgrywek deblowych kobiet Mirza/Vesnina uległy parze Hlavackova/Hradecka. Warto przypomnieć, iż w marcu 2011 w ramach Indian Wells Mirza/Vesnina pokonały te same przeciwniczki w stosunku 2:0.
W półfinale debla mężczyzn zmierzyli się zawodnicy, którzy jeszcze niedawno tworzyli niezawodny duet. Naprzeciwko siebie stanęli Zimonjic w parze z Llodrą i Nestor w parze z Mirnyim. Ci pierwsi niespełna miesiąc temu zwyciężyli rywali w stosunku 2:1 na turnieju w Madrycie. We Francji musieli jednak uznać wyższość przeciwnika.
Podobna sytuacja miała także miejsce w finale singli kobiet. W 2010 roku Włoszka Schiavone wygrała we Francji z Chinką Na Li, a następnie sięgnęła po tytuł. W 2011 roku zawodniczki spotkały się ponownie, lecz tym razem to Chinka okazała się lepsza w finale i wygrała turniej.
W niedzielę Roger Federer zmierzy się z finale rozgrywek singli mężczyzn Roland Garrosa. Szwajcar trzykrotnie mierzył się już z Nadalem, odnotowując 3 porażki. Czy wobec i tego pojedynku będzie miała zastosowanie powyżej potwierdzona reguła?
Zawierzając statystyce można sporo zarobić ? Federer nie jest uważany za faworyta finału.
Najwyższy kurs na zwycięstwo Nadala oferuje Unibet, wyceniając typ po kursie 1,45. Kurs na wygraną Federera w ofercie bukmachera wynosi 2,75.
