Cracovia Karków – Śląsk Wrocław
„Pasy” jeszcze się nie pokazały, przez co nie potrzebnie prowokują rekonstrukcję falstartu, bo rok temu w premierze przegrały właśnie ze Śląskiem. Tyle, że we Wrocławiu, gdzie jeszcze nie wygrały, a teraz wystartują u siebie, skąd Śląsk nigdy nie wywiózł kompletu punktów. Proporcje szans są więc odwrotne i to ekipa z Wrocławia musi musi się głowić, jak przez zasieki tradycji się przedrzeć. W tym roku na wyjeździe tylko w Wodzisławiu błysnęła zwycięstwem, ale za to jedynie ze stadionu Wisły wróciła z niczym.
Typ:X1
Polonia Warszawa – Legia Warszawa
Atrakcyjna weryfikacja obkupionych sąsiadów. Który trafniej się obłowił? Polonia już w Zabrzu pokazała, że na wartości zyskała. Teraz, czas by swe atuty wyłożyli legioniści. A trzeba ich sporo, bo na finiszu minionego sezonu tak splajtowali, że przepuścili puchary i gigantyczne wsparcie tradycji. Na stadionie przy Konwiktorskiej po ponad dekadzie stracili bramkę i to na wagę pierwszej od 60 lat tam porażki, a dla Polonii utrzymania się w lidze.
Typ:X1
Jagiellonia Białystok – GKS Bełchatów
Do niedawna Jaga była dla gości najbardziej szczodra. Przegrała z nimi aż 11 razy z rzędu i dopiero rok temu się zbuntowała. Najpierw wywiozła z Bełchatowa pierwszy od 16 lat punkt, a w grudniu po 18 wreszcie wygrała. Teraz planuje utrwalić przełom, a stać ją na to. Bo jeśli Bełchatów wiosną podbił tylko stadion Piasta, a w ostatnich sześciu wyjazdach żadnego, to wątpliwe, by na niezdobytym od 11 miesięcy w Białymstoku się przemógł.
Typ:1
Polonia Bytom – Lechia Gdańsk
Bytom to dla Lechii wyjątkowo grząski teren. Nie dość, że od ponad 23 lat nie potrafili tam wygrać to w tym czasie przegrała aż 13 z 17 wizyt. Tym większej wartości nabiera więc punkt, jaki niespełna rok temu stamtąd przywiozła i to przerywając Polonii pasmo siedmiu domowych zwycięstw. To kusi by wykorzystać falstart polonistów i teraz sięgnąć po jeszcze więcej. Ale czy z ledwie jednym wyjazdowym zwycięstwem w tym roku jest w stanie?
Typ:X1
Lech Poznań – Arka Gdynia
Paradoks – Lech, który w raczkującym dopiero sezonie zdążył doznać już czterech porażek w naszej ekstraklasie, od 23 spotkań pozostaje niepokonany. Mało tego nie wydaje się, by tę okazałą serię miał zakończyć. Bo czym Arka ma po raz pierwszy 0d 30 lat podbić Poznań?! Co prawda na stadionie Lecha stawia się jak mało kto – w trakcie 11 wizyt ledwie 3 razy dała się zatopić, a półtora roku temu jako ostatnia nie straciła tam bramki – ale wyblakłego mistrza i tak zapewne nie przyćmi.
Typ:1X
Zagłębie Lublin – Górnik Zabrze
Górnicy po falstarcie kiepsko trafiają. Chcieliby go skasować, a tu taka bariera. Zagłębie, z którym od 8 lat nie potrafią sobie poradzić, a w Lublinie jeszcze dwa razy dłużej. Do tego zjadę w chwili, gdy miejscowy stadion już od blisko 9 miesięcy pozostaje niezdobyty. I co z tego, że w niższej klasie wygrali cztery z ostatnich sześciu wyjazdów, skoro wątpliwe, by po awansie miało to realne przełożenie.
Typ:1X
Korona Kielce – Widzew Łódź
Korona znów pod presją tradycji. W premierze jej uległa i jak zawsze z Zagłębiem nie wygrała. Teraz też tak zamierza, bo z Widzewem dla odmiany jeszcze nie przegrała. Zanosi się, że zdoła. Bo co z tego, że Widzew wygrał aż siedem z ostatnich ośmiu wyjazdów, jeśli rywale byli nieporównywalni do Legii, która wiosną jako jedyna podbiła stadion w Kielcach.
Typ:1
Ruch Chorzów – Wisła Kraków
Zderzenie skompromitowanych pucharowiczów. Który prędzej się pozbiera? Wiele wskazuje, że Wisła, bo Ruch to przecież nie taka potęga jak Azerowie. Z nim wygrała aż 9 z ostatnich 10 spotkań i teraz, gdy w lidze od blisko pół roku pozostaje na wyjeździe niepokonana, wątpliwe, by w Ruchu się zgubiła. Zresztą kto miałby ją zawrócić, jeśli „Niebiescy” sprzedali swój napęd, a na nowy ich nie stać.
Typ:2X
