W czwartek zostanie rozegrana trzecia runda turnieju w Birmingham, zaliczanego do rankingu WTA. Po zakończeniu rozgrywek we Francji czołowe zawodniczki przyjechały na Wyspy Brytyjskie, by spróbować swoich sił w rozgrywkach na kortach trawiastych.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, na turnieju dobrze radzą sobie faworyci. Dobrze prezentuje się Sabine Lisicki, która wygrała już 2 pojedynki, zgodnie z naszymi przewidywaniami.
W czwartek na kort po raz trzeci wyjdzie Magdalena Rybarikova ze Słowacji, by zmierzyć się z Rosjanką Ariną Rodionovą. Obie zawodniczki znajdują się na odległych miejscach w rankingu WTA, odpowiednio na 69 i 233, jednak na korcie nie grają statystyki. Z doświadczenia wiadomo, iż faworyci po zmianie kortów ceglanych na trawiaste lubią sprawiać niespodzianki.
Obie rywalki wygrały dotąd w Birmingham dwukrotnie, nie tracąc nawet seta. Rosjanka najpierw pokonała wyżej notowaną Razanno, a następnie znajdującą się w gorszej formir Kaię Kanepi.
Tymczasem Rybarikova mierzyła się z rywalkami dużo niżej sklasyfikowanymi od niej. Na swojej drodze do 3. rundy turnieju pokonała Webley-Smith i Vandeweghe. Tym samym w czwartek uzyskała prawo do rywalizowania z Rodionovą.
Zdaniem bukmacherów, zdecydowaną faworytką czwartkowego spotkania jest Słowaczka. Na jej korzyść przemawia nie tylko lepsze miejsce w rankingu WTA, ale też dyspozycja meczowa. Rosjanka w 4 meczach przed rozgrywkami w Birmingham trzykrotnie schodziła z kortu pokonana. Czy podobnie będzie w czwartek?
Kurs na Rodionovą wynosi 3,55, zaś za wygraną Rybarikovej Bwin płaci 1,30.