Dzisiaj o godzinie 19:00 dojdzie do kilku spotkań w Szwedzkiej Allsvenskan, a pojedynkiem, który zapowiada się na ciekawe widowisko, zdaję się być rywalizacja dwóch zespołów znajdujących się obecnie w czołówce tabeli, a mianowicie: Helsinborg oraz Orebro. Gospodarze to pierwsza ekipa ligi z dwupunktową przewagą nad Malmo, którą mogą jeszcze powiększyć dzisiaj, gdyż Helsinborg ma rozegrany jeden mecz mniej. Nikt nie ukrywa w tej drużynie, że w tym sezonie liczy się dla nich tylko jedno, a mianowicie mistrzostwo kraju i każdy inny wynik może zostać odebrany jako porażka, dlatego o zdobywaniu punktów muszą oni myśleć od samego początku. Przyjezdni natomiast z 18 punktami plasują się na trzeciej pozycji i jej utrzymanie do końca sezonu, byłoby nie lada osiągnięciem dla tej drużyny.
Helsinborg co prawda był przed sezonem stawiany w gronie faworytów, ale nikt nie spodziewał się po tym zespole, tak fenomenalnej dyspozycji z początku rozgrywek. Na chwilę obecną ich bilans domowy prezentuje się następująco:
5 – zwycięstw,
0 – remisów,
0 – porażek.
Zresztą co tu dużo mówić, drużyna jeszcze nie zaznała smaku porażki, a w dotychczasowych meczach zanotowała aż osiem zwycięstw i dwa remisy. W weekend dzisiejsi gospodarza mierzyli się z ekipą – Gais i to spotkanie zremisowali 0:0, mimo że mieli zdecydowaną przewagę. Na uwagę zasługuje również znakomity bilans strzelonych i straconych goli przez Helsinborgu, który wygląda tak: 13 strzelonych i tylko 2 stracone.
Orebro, jak już wcześniej wspomniałem, również start tegorocznych rozgrywek może zaliczyć do udanych. Choć w dużej mierze wysoką, trzecią pozycję, zawdzięczają oni dzięki grom ze słabszymi drużynami, kiedy przed dwoma tygodniami rywalizowali z Kalmarem, to przegrali i to srogo, bo 4:1. Nie ma jednak co ukrywać, że cztery zwycięstwa i jeden remis w pięciu meczach, to wynik godny pochwały. Do tej pory klub ten na wyjazdach rozegrał 5 spotkań:
3 – zwycięstwa,
0 – remisów,
2 – porażki.
Wygląda to dosyć przyzwoicie, ale z biegiem czasu, statystyka ta powinna zmieniać się na ich niekorzyść.
Przed dzisiejszą potyczką żaden z zespołów nie ma większych problemów kadrowych, u gospodarzy zawieszony za kartki jest tylko Ardian Gashi, natomiast przyjezdni zagrają bez kontuzjowanego – Porokary. Dla gospodarzy w tym pojedynku liczy się tylko jedno – zdobycie trzech punktów i patrząc po formie Helsinborgu, są oni zdecydowanymi faworytami.
