Gdyby nie spotkanie Ajaxu z Twente o mistrzostwo Holandii do miana wydarzenia dnia pretendowałby z pewnością mecz na Anfield Road, gdzie Liverpool podejmie Tottenham Londyn. Stawką tego spotkania jest 5, premiowane awansem do kwalifikacji Ligi Europejskiej miejsce w Premier League.
Podopieczni Kennego Dalglisha ostatnio prezentują bardzo wysoką formę. Zespół pod wodzą legendy klubu wyraźnie po słabszym początku i środkowej części sezonu odżył. Liverpool wygrał 4 z 5 ostatnich meczów, choć przyznać należy, że nie miał przeciwników z najwyższej półki. W zespole jest jednak doskonała atmosfera i wysokie morale, a to może okazać się kluczem do zwycięstwa w tym ważnym spotkaniu. Co ciekawe ?The Reds? tak znakomicie spisują się bez swojego kapitana Stevena Gerrarda. Oprócz niego na boisku nie zobaczymy jutro Fabio Aurelio i Daniela Aggera.
Zupełnie odmienna sytuacja panuje w Tottenhamie. Zespół z White Hart Line przegrał na finiszu rozgrywek batalie o kwalifikacje do Ligi Mistrzów z Manchesterem City, a dziś może również zostać ?wyrzucony za burtę? całkowicie z europejskich pucharów, jeżeli przynajmniej nie zremisuje na Anfield z rozpędzonym Liverpoolem. Harry Redknapp ma niemały ból głowy, bo nie będzie mógł skorzystać w tym ważnym spotkaniu z kilku kluczowych graczy. Zabraknie na pewno Gomesa, Galasa, Bale, Jenasa i Hutsona, a pod wielkim znakiem zapytania stoi występ Hudllestona i Kinga. Wydaje się, że w wyniku takich absencji faworyt spotkania może być tylko jeden i jest nią drużyna Liverpoolu.
W ostatnich 5 spotkaniach ?The Reds? zgromadzili 13 z możliwych do zdobycia 15 punktów. ?Koguty? wyraźnie zmęczone długim sezonem natomiast zdobyły ich zaledwie trzy. W roli faworytów bukmacherzy widzą Liverpool. Kurs na Liverpool wynosi 1,70., remis wyceniany jest na 3,70., natomiast za zwycięstwo Twente Bwin płaci 4,50..
Aby obstawić ten mecz już teraz, otwórz konto na Bwin i odbierz bonus 200 PLN!
