Już w piątek zmagania wznowi 9. kolejka polskiej Ekstraklasy sezonu 2011/2012. Zgodnie z terminarzem rozgrywek gdańska Lechia podejmie Górników z Bełchatowa, zaś ŁKS Łódź będzie gościł u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Szczególnie interesujące wydaje się być spotkanie starych znajomych z I Ligi, którzy w poprzednim sezonie razem awansowali do najwyższego poziomu rozgrywek piłki nożnej w Polsce. ŁKS i Podbeskidzie, bo o nich mowa, zmierzą swoje siły już w Ekstraklasie. Tym samym czeka nas pojedynek Mistrza z Wicemistrzem I Ligi. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia?
Faworytem spotkania wydają się być goście, mimo że Podbeskidzie w 8 meczach zdobyło tylko 9 punktów. Drużyna z Bielsko-Białej notuje na wyjazdach wszystkie możliwe wyniki: wygraną z Legią 1:2, remis z Zagłębiem 0:0 i wysoką porażkę z GKSem Bełchatów 6:0. Na spotkanie z ŁKSem powinna się szczególnie zmobilizować ? jeżeli celem popularnych Górali jest utrzymanie w Ekstraklasie, to w takich spotkaniach jak w piątek musi punktować. Rywal bowiem słabo prezentuje się w tym sezonie.
Statystyka nie kłamie. ŁKS w 8 meczach zdobył tylko 5 punktów i obok Bełchatowa jest czarną latarnią Ekstraklasy. Przyjście trenera Probierza zmieniło jednak oblicze drużyny, która wcześniej wszystkie mecze przegrywała na potęgę. Lanie Łodzian przynajmniej 4 bramkowe sprawiał Lech i Śląsk, dwie bramki więcej od beniaminka zdobywała też Polonia i Legia. Tymczasem za trenera Probierza drużyna zdobywała pierwsze punkty i w naszej ocenie utrzyma się w Ekstraklasie. Nie bez powodu drużynę nazywają Rycerzami Wiosny ? w rundzie rewanżowej ŁKS notuje zazwyczaj dużo lepsze wyniki niż jesiennej.
Do zrealizowania tego celu potrzeba jednak punktów. Czy ŁKS sięgnie po 3 oczka w meczu z Podbeskidziem?
W 4 ostatnich meczach w I Lidze w bezpośrednich spotkaniach 3 krotnie notowano remis, a w 2009 roku na własnym obiekcie lepsze okazywało się Podbeskidzie.
Z pewnością pozytywnie na postawę drużyny wpłynie powrót na własny obiekt przy al. Unii. Wcześniejsze spotkania w roli gospodarza Łodzianie rozgrywali w Bełchatowie, ze względu na problemy licencyjne. Czy na inaugurację sezonu na swoim właściwym obiekcie sięgnie po komplet punktów?
Kurs na ŁKS wynosi 2,25, remis jest wyceniany po 3,20, zaś za wygraną Podbeskidzia Betsson płaci 3,10
Już teraz otwórz konto na Betsson i odbierz swój darmowy bonus!