Zastal przerwie passę Anwilu?

Anwil fatalnie rozpoczął nowy sezon. Najpierw Włocławianie odpadł iw kwalifikacjach do Zjednoczonej Ligi VTB wyraźnie ulegając średniakom z rosyjskiej Superligi. Potem przyszła haniebna porażka na inaugurację sezonu z ŁKS Łódź, której na dobrą sprawę chyba nikt na Kujawach się nie spodziewał. Jak to mówi znane powiedzenie ?gorzej już chyba być nie mogło?. I faktycznie podopieczni Emira Mutapcicia i jego asystenta Krzysztofa Szablowskiego zaczęli grać na takim poziomie, na jaki oczekiwali od nich fani z Włocławka. Anwil zaliczył serię 7 meczów bez porażki i obecnie jedynie lider ze Zgorzelca może poszczycić się lepszym bilansem punktowym (8-0).

Anwil ma dużo atutów. Jednym z nich jest Krzysztof Szubarga, który zachwycają w tym sezonie skutecznością rzutów z dystansu i z linii wolnych. Widać, że zawodnik ten po nieudanej przygodzie z Asseco Gdynia (spowodowanej po części długo leczoną kontuzją wyraźnie odrodził się we Włocławku). Ale to nie jedyny atut Rotwaillerów. Najlepszym obecnie graczem podkoszowym w TBL jest Corsley Edwards. Jego pojedynki z Gani Lawalem powinny być ozdobą niedzielnego meczu. Nie zapominajmy, że w składzie Anwilu jest utalentowany Dardan Berisha, który zaliczył świetny występ na ME w Litwie. Ponadto Zielonogórzanie powinni uważać na duet silnych skrzydłowych Hajrić ? Lewis, a z meczu na mecz lepiej prezentuje się amerykański rozgrywający John Allen.

Na kogo powinni uważać Włocławienie? Przede wszystkim na Waltera Hodge. Portorykańczyk był w ubiegłym sezonie największą gwiazdą zielonogórskiego teamu, ale teraz zmienił nieco swój styl gry ? grając bardziej dla drużyny niż pod własne statystyki. Pomimo tego, jego zdobycze punktowe są nadal pokaźne (15,5 punktów przy 17,1 w poprzednim sezonie i 5,8 asyst przy 4,9 z zeszłego roku). To na jego współpracę z wspomnianym wcześniej Gani Awalem najbardziej liczą w Zielonej Górze.

Prezes zielonogórskiego Zastalu, Rafał Czarkowski, nie miał jednak w środę powodów do optymizmu. Zielonogórzanie przegrali na własnym parkiecie z ŁKS-em Łódź, choć nikt przed rozpoczęciem spotkania nie dawał gościom żadnych szans na zwycięstwo. Dość wspomnieć, że kurs na gospodarzy wahał się w przedziale 1.15 ? 1.20, co można było uznawać niejako za ?pewniaka?. Turon Basket Liga po raz kolejny zaskoczyła, a ŁKS sprawił drugą w tym sezonie niespodziankę. Przypomnijmy, że wcześniej Łodzianie pokonali na własnym parkiecie Anwilu Włocławek i to, aż różnicą 18 punktów.

Zastal ma wszelkie aspiracje by stać się ligową potęga w najbliższych latach. Skąd tak śmiało postawiona teza? Świetne wyniki Zielonogórzan z ubiegłego roku w Tauron Basket Lidze spowodowały boom na koszykówkę w tym mieście. Są pieniądze, jest nowa, piękna i pojemna hala i całkiem mocny na warunki polskie zespół. Zastal w tym sezonie legitymuje się bilansem 4-2. Pogromców znaleźli tylko w ekipie z Turowa i we wspomnianych Łodzianach. Co ciekawe jest to drużyna, której mecze kończą się zazwyczaj horrorem w końcowych minutach spotkania.Czy podobny scenariusz będzie miało spotkanie we Włocławku?

Kurs na Anwil wynosi 1.20, zaś za wygraną Zastalu Bwin płaci 4.00

Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.