Jutrzejszy mecz z Hiszpananami będzie 4 spotkaniem naszej reprezentacji na EuroBaskecie 2013. Do tej pory przegraliśmy wszystkie trzy mecze. Pierwsze zmagania toczyliśmy z Gruzinami – mecz zakończył się wynikiem 84:67. Drugi mecz i trzeci przegraliśmy jakże pechowo. Porażka z Czechami 68:69 (przyp.red. na 2 min przed końcem prowadziliśmy ośmioma punktami) i z Chorwatami 74:70 – definitywnie zakończyły marzenia o dalszym etapie rozgrywek. Pozostaje nam zachować honor i stanąć do walki z Hiszpanami. Zadanie do zrealizowania niezwykle ciężkie. Hiszpanie z kolei kształtują się o niebo lepiej, choć przydarzała się im wpadka. Przegrana ze Słowenią 78:69 chluby nie przyniosła. Dwa pozostałe mecze rozegrane zostały już na przyzwoitym poziomie. Wygrane z Chorwacją 68:40 oraz z Czechami 60:30 pokazują jakimi profesjonalistami są Hiszpanie (drudzy w rankingu FIBA). Mark Gasol, Jose Calderon, Ricky Rubio, Rudy Fernandez – oto trzon zespołu. – Spodziewam się ciężkiej przeprawy – powiedział przed niedzielnym meczem trener Hiszpanii Juan Orenga. W moim porzekonaniu opiania ta jest raczej oddaniem szacunku naszej reprezentacji, niż obiektywnym spostrzeżeniem.
W ostatnich latach mierzyliśmy się z Hiszpanią cztery razy. Poniżej przedstawiam wizualną prezentację wyników.
13.08.2013 Hiszpania – Polska 70:66
31.08.2013 Hiszpania – Polska 83:78
16.09.2009 Polska – Hiszpania 68:90
27.08.2009 Hiszpania – Polska 88:83
Bukmacherzy w roli faworytów upatrują Hiszpanów – wystawiając na ich zwycięstwo kurs 1.03. Wiktoria Polaków wyceniana jest na 23. Osobiście składaniam się ku obstawieniu ilości koszy. Linia 140.5 wydaje mi się być osiągalna dla tego meczu.
Już teraz otwórz konto na Bet365 i odbierz swój darmowy bonus!