Jak działa ad tracking na smartfonach?

Rozwój technologii doprowadził do sytuacji, w której takie firmy jak Google są w stanie przygotować dokładny profil ciebie, jako potencjalnego klienta firm, z którymi współpracują. Podobne firmy są w stanie sprawdzać, gdzie najczęściej przebywasz, jakie strony internetowe odwiedzasz, co kupujesz w internecie i jakie są twoje zainteresowania.

Dzięki temu są w stanie wyświetlać ci reklamy takich produktów, jakim mogą cię zainteresować. Jeśli więc czytasz informacje na temat blackjacka, to bardzo prawdopodobne jest, że pojawi ci się reklama strony kasyna Ice Casino online.

Taka praktyka jest opisywana jako ad tracking. Czytając ten artykuł, dowiesz się, czym ta praktyka jest, dlaczego jest kontrowersyjna, zrozumiesz jej zalety, a jeśli stwierdzisz, że te zalety cię nie przekonują, to dowiesz się co zrobić, żeby firmy nie były w stanie śledzić twojej lokalizacji i tego, jak spędzasz czas w internecie.

Jak działa ad tracking?

To anglojęzyczne pojęcie można tłumaczyć jako śledzenie reklam, czyli monitorowanie zachowania użytkownika w celu wyświetlania mu spersonalizowanych reklam. Ad tracking polega więc na zbieraniu informacji na temat użytkownika i tego, jak reaguje na wyświetlane mu reklamy. Ad tracking zapisuje informacje o tym, na jakie reklamy użytkownik zwrócił uwagę, w co klikną i ile czasu spędził na stronie reklamodawcy.

Śledzenie zachowań użytkownika jest realizowane na kilka sposobów. Najpopularniejszym są pliki cookies. Są to niewielkie pliki tworzone przez serwer webowy i zapisywane na urządzeniu użytkownika. Dzięki nim strona jest w stanie rozpoznać użytkownika, który ją wcześniej odwiedził i przywrócić jej poprzedni stan. Przykładowo, w przypadku sklepu internetowego, mogą to być przedmioty umieszczone w koszyku. Bazując na tym przykładzie, reklamodawca może uznać, że skoro w jednym sklepie internetowym w koszyku użytkownik zapisał obrożę dla psa, to w innym może zainteresuje go karma.

Innym sposobem na śledzenie użytkownika jest jego adres IP. Adres ten to unikalny numer, który jest przypisywany do konkretnego urządzenia w sieci, aby to mogło się komunikować z innymi urządzeniami. Istnieje możliwość sprawdzenia tego adresu, a co za tym idzie, zidentyfikowanie użytkownika. Co więcej, adres IP zawiera w sobie informację o położeniu. Nie jest to dokładny adres, ale można dzięki niemu rozpoznać kraj, z jakiego użytkownik się łączy, czy nawet miasto, w jakim się znajduje. Dzięki temu mogą tu być wyświetlane reklamy usług w jego rejonie.

Nie są to oczywiście wszystkie metody na śledzenie aktywności użytkownika. Jest ich cała masa i nie jesteśmy w stanie w tym krótkim artykule ich wszystkich opisać. Pragniemy tylko nadmienić, że strony internetowe są również w stanie śledzić ruchy myszki, jej kliknięcia, to jak często strona jest odwiedzana przez daną osobę, czy nawet, z jakiego urządzenia użytkownik korzystał w danym momencie. Można więc powiedzieć, że niemal każda aktywność na stronie może być monitorowana i wykorzystywana w celu profilowania użytkowników.

Kontrowersje na ten temat

Zapisywanie prywatnych danych użytkowników, historii ich zakupów, lokalizacji, zainteresowań i innych istotnych informacji wiąże się oczywiście z kontrowersjami. Wiele osób uważa, że takie praktyki łamią ich prawo do anonimowości. Co prawda strony w swoich regulaminach i polityce prywatności zwykle informują o sposobach, w jakie zapisują informację na temat swoich użytkowników i nawet proszą ich o potwierdzenie, że zapoznali się z tymi informacjami. Użytkownicy jednak rzadko czyta regulamin i w efekcie czują, że są śledzenie wbrew swojej woli. Z ad trackingu można jednak zrezygnować. W dalszej części tego artykułu opiszemy szczegółowo, jak to zrobić.

Zalety spersonalizowanych reklam

Rozwiązanie to, mimo że kontrowersyjne, niesie ze sobą wiele zalet zarówno dla użytkowników, jak i reklamodawców. Ci pierwsi widzą reklamy produktów, które rzeczywiście mogą ich zainteresować, a nie takie dobrane losowo. Nic nie jest przecież chyba bardziej denerwujące od narzucających się reklam produktów, które nie mają cię prawa zainteresować. Jeśli już reklamy muszą się pojawiać, to lepiej, żeby reklamowały one produkty, które mogą realnie przydać się użytkownikowi.

Korzyści dla reklamodawców są jeszcze większe. Osoba płacąca za reklamę może dowiedzieć się, kogo ta reklama zainteresowała, jaki procent osób, które zobaczyły daną reklamę, zdecydował się na kliknięcie oraz oczywiście, jaka część użytkowników zdecydowała się na zakup, czy skorzystanie z reklamowanej usługi.

To jednak nie wszystkie zalety wynikające z ad trackingu, z których skorzystać mogą reklamodawcy. Przewaga wynikająca z wyświetlania reklam dobranych do klienta, nie tylko pozwala na mniejsze zaśmiecanie wirtualnej przestrzeni użytkownika, ale również pozwala firmom dotrzeć do takiej grupy docelowej, do jakiej skierowany jest ich produkt czy usługa. Jeśli więc reklamodawca to firma produkująca opony samochodowe, to może ona swoje reklamy skierować do osób, które wcześniej zainteresowała reklama samochodu.

Jak wyłączyć śledzenie na twoim smartfonie?

Jedną z informacji, jaką takie firmy jak Google zbierają na temat użytkowników, jest ich lokalizacja. Robią to przy pomocy odbiornika GPS, w który wyposażony jest niemal każdy telefon. Dzięki temu reklamodawcy wiedzą, jakie miejsca odwiedzasz i ile czasu w nich spędzasz. Jeśli jednak nie chcesz, aby ktoś wiedział, jak i gdzie spędzasz czas, możesz wyłączyć tę możliwość w ustawieniach telefonu. Opcja ta jest jednak stosunkowo dobrze ukryta i trzeba wiedzieć, jak to zrobić. Dokładny proces może się nieco różnić w zależności od modelu telefonu i zainstalowanej wersji systemu, ale wygląda on mniej więcej tak:

  1. Na początek trzeba wejść w ustawienia telefonu.
  2. Następnie przejść do zakładki „prywatność”.
  3. Tam trzeba wybrać opcję „historia lokalizacji Google”.
  4. Jeśli na telefonie aktywne jest więcej, niż jedno konto Google, to musisz wybrać jedno z nich, a następnie powtórzyć cały proces dla pozostałych.
  5. Po wybraniu konta przeniesiesz się do ustawień Google. Tam pojawi się możliwość wyłączenia historii śledzenia i usunięcia wcześniej zapisanych danych.

W bardzo podobny sposób możesz też zrezygnować z personalizowanych reklam. Aby to zrobić, musisz wykonać następujące czynności:

  1. Podobnie jak w przypadku wyłączania historii lokalizacji zaczynasz od ustawień i również przechodzisz do zakładki „prywatność”.
  2. Wtedy należy przejść do zakładki „reklamy”.
  3. Kiedy już to zrobisz, to wystarczy, że klikniesz przełącznik „Rezygnacja z personalizacji reklam”.

W ten prosty sposób sprawisz, że Google nie będzie w stanie sprawdzać zarówno twojej lokalizacji, jak i również twojej aktywności w internecie. Reklamy, które będą pojawiały się na twoim telefonie, będą wyświetlane losowo, a twoja historia przeglądania nie będzie miała na nie wpływu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.