

W piątkowej odsłonie Plus Ligi warto rzucić okiem na mecz w Kielcach. Już jutro miejscowy Effector podejmie Transfer Bydgoszcz. To oznacza nic innego jak starcie dwóch drużyn o zbliżonym potencjale sportowym. Zadecyduje dyspozycja dnia?
Po 18 kolejkach wyżej w tabeli stoi zespół gospodarzy, który zajmuje 9 miejsce z dorobkiem 18 oczek. Piętro niżej w Plus Lidze stoją akcje Transferu, który zgromadził 16 oczek, tym samym plasuje się na 10 lokacie. Bilans bezpośrednich starć jest miażdżący na korzyść gości. 7 meczy to 6 zwycięstw Bydgoszczan. Ci zwykli jednak grać dużo mocniejszym składem niż w tym sezonie, tym samym nie przywiązywałbym do tej statystyki szczególnej wagi.
Kielczanie grają dość w kratkę, ale u siebie pewnie punktują. Ostatnie 5 spotkań w ich wykonaniu to 3 porażki na wyjazdach i dwa zwycięstwa przed własną publicznością. Effector przegrywał w Olsztynie, Rzeszowie i z Jastrzębskim Węglem zdobywając w sumie tylko jeden set, ale u siebie pewnie ogrywał ZAKSĘ i Czarnych Radom tracąc tyle samo setów. Tym samym w obliczu gry w piątek przed własną publiką wydają się trzymać w garści ten talizman. Bo i rywal nie jest szczególnie groźny.
A co słychać w Bydgoszczy? Miejscowy Transfer wyraźnie odżył i uciekł z dna tabeli. Po zaskakującej wygranej z ZASKĄ w Kędzierzynie 2-3 i planowej wygranej w Bielsko-Białej, Bydgoszczanie nieprzypadkowo przegrali mecze z mocniejszymi na papierze drużynami Skry Bełchatów i Jastrzębskiego Węgla. Porażka z ostatniej kolejki u siebie z Politechniką zasiewa jednak pewne ziarno niepokoju ? czy to spadek formy a może chwilowa niedyspozycja Transferu.
W piątek spodziewam się ciekawego meczu w Kielcach i mimo wszystko wygranej gospodarzy z Effectora.
Kurs na Effector Kielce wynosi 2.50, zaś za wygraną Transferu Bydgoszcz Bet365 płaci 1.50.
Już teraz otwórz konto na Betclic i odbierz swój darmowy bonus!