We wtorkowej odsłonie ATP Montreal ciekawie zapowiada się starcie Andersona z Dolgopolovem z Top 40 ATP. Reprezentant RPA powinien być faworytem w tym pojedynku, nie mniej jednak to starcie na pewno będzie elektryzować publiczność.
Na dzień dzisiejszy Anderson jest wyżej notowany w rankingu ATP ? na 21 miejscu przy 37 pozycji rywala. Dotąd panowie nie rywalizowali ze sobą w oficjalnym spotkaniu ATP.
Analiza ostatnich tygodni w wykonaniu dzisiejszych rywali wyraźnie wskazuje na Andersona. Zawodnik z RPA całkiem nieźle przystosował się do twardej nawierzchni po brytyjskiej trawie. W Bogocie dotarł do ? finału, choć tam powinien właściwie wygrać całe zawody. W Atlancie już planowo zajął miejsce w finale, ulegając Isnerowi 1-2 po bardzo wyrównanym meczu. W Waszyngtonie Anderson znów potwierdził formę, docierając do ? finału i ulegając Top 10 ATP Del Potro. Wygląda na to, że reprezentant RPA powinien grać na miarę swoich notowań w rankingu ATP.
Co innego Dolgopolov. Ukrainiec ma za sobą słabsze tygodnie. Po osiągnięciu III rundy Wimbledonu, co i tak jest słabym wynikiem jak na jego pozycję w ATP, Dolgopolov nie odnajduje się na twardej nawierzchni. W Hamburgu, Umag i Waszyngtonie Ukrainiec był eliminowany w I rundzie, co ważniejsze przez dużo niżej notowanych rywali. Tym samym nie spodziewam się podjęcia przez niego rywalizacji z Andersonem. Dziś typuję łatwą wygraną Andersona.
Kurs na Andersona wynosi 1.30, zaś za wygraną Dolgolova Betclic płaci 3.20.
Już teraz otwórz konto na Betclic i odbierz swój darmowy bonus!
