

We wtorek ruszają zawody ATP Atlanta. Na stosunkowo słabo obsadzonym turnieju zobaczymy dziś pojedynek Hewitta z Roger-Vasselinem. Australijczyk musi być faworytem tego starcia.
Hewitt jest bowiem wyżej notowany w rankingu ATP ? na 64 miejscu przy 71 pozycji rywala. Posiada z nim także pozytywny bilans bezpośrednich spotkań ? jedyne dotąd starcie padło łupem Hewitta, ale było to bardzo dawno bo w 2009 roku. Podobnie będzie i w 2013?
Wiele na to wskazuje. Roger-Vasselin nie ma za sobą dobrego okresu i regularnie jest eliminowany z zawodów ATP w pierwszych rundach. Ostatni mecz wygrał w ramach London Queen?s Club 13 czerwca bieżącego roku, później było już tylko gorzej. Francuz odpadał w I rundach zawodów Hertogenbosch, Wimbledonu, Newport i Bogoty. Trudno zatem o szczególny optymizm w jego obozie. Tym bardziej, że od wspomnianego 13 czerwca nie wygrał nawet seta w oficjalnym spotkaniu ATP.
W odwrotnym humorze do wtorkowego meczu podejdzie Hewitt. Australijczyk regularnie pnie się w rankingu ATP i wkrótce powinien wskoczyć do TOP 50. Po udanych zawodach London Queen?s Club, gdzie dotarł do ? finału, Australijczyk zaliczył tylko dwie rundy Wimbledonu. Formę na nawierzchni twardej szlifował w Newport, gdzie dotarł do ścisłego finału. Tam okazał się jednak słabszy od Mahut 1-2. Po drodze radził sobie jednak z Isnerem czy Hernychem.
Tym samym jestem optymistą przed kolejnym pojedynkiem Hewitta, tym razem w Atlancie. Finał z Newport miał miejsce 14 lipca, więc Australijczyk miał dość czasu aby odpocząć po tamtych zawodach. W Newport znajdzie ponownie drogę do finału zawodów?
Kurs na Hewitta wynosi 1.35, zaś za wygraną Roger-Vasselina Betclic płaci 3.00.
Już teraz otwórz konto na Betclic i odbierz swój darmowy bonus!