Panowie po wielkoszlemowym Wimbledonie rywalizują głównie w Stuttgarcie i Newport. W USA stawił się także Isner. Reprezentant gospodarzy podejmie w kolejnej rundzie Karlovica i powinien nam dać zarobić.
Isner jest wyżej rozstawiony w rankingu ATP ? na 19 miejscu przy 167 pozycji Karlovica. Trzeba jednak zauważyć, że niska pozycja Chorwata wynika z dłuższej przerwy od udziału w oficjalnych zawodach. Statystyka bezpośrednich starć z Amerykaninem jest dla niego miażdżąca ? 3 starcia to 2 wygrane Karlovica. Co ważniejsze, dwa najświeższe pojedynki na swoją korzyść rozstrzygnął właśnie Chorwat. Ostatni z nich miał jednak dawno, bo w kwietniu 2011 w Houston. Znów pokona Isnera?
Nie sądzę. Chorwat ma za sobą bardzo słaby okres i regularnie odpada z zawodów w I rundach. Zarówno w Huston, jak i Sarasocie i Savannah był eliminowany już w pierwszych starciach, co ważniejsze ze stosunkowo słabymi rywalami. Tj. takimi, z którymi Isner nie powinien mieć problemu, a przegrywał z nimi Karlovic. Chorwat odżył dopiero w Newport gdzie dotarł już do III rundy, aczkolwiek spodziewam się, że to będzie koniec jego amerykańskiej przygody w tym mieście.
Isner ostatnio też nie bryluje i zaczyna podupadać w rankingu ATP. We francuskiej Nicei i na wielkoszlemowym Roland Garrosie dotrwał tylko do 1/16 finału, jeszcze gorzej było na brytyjskiej trawie. Z powodów zdrowotnych poddał swoje starcie w II rundzie Mannarino i pod dużym znakiem zapytania stała jego forma przed zawodami w Newport. Zaczął jednak całkiem nieźle ? ograł tu już dwóch rywali w tym wspomnianego Mannarino 2-0. W New Port jest rozstawiony z numerem drugim, więc oczekuję od niego dotarcia do samego finału zawodów. Do tego potrzebuje m.in. wygranej z Karlovicem. Typuję, że poprawi swoją statystykę i ogra Chorwata.
Kurs na Karlovica wynosi 2.85, zaś za wygraną Isnera Bet365 płaci 1.37.
Już teraz otwórz konto na Bet365 i odbierz swój darmowy bonus!