

W tle Mazurek Dąbrowskiego po złotym medalu w skokach narciarskich dla Kamila Stocha, a od poniedziałku wracamy na korty ziemne. Już we wtorek zobaczymy najlepszego aktualnie Polaka, który zagościł na dłużej na zachodzie Europy. Jerzy Janowicz po zawodach w Montpellier tym razem stawił się w Rotterdamie. Oby ukończył te zawody z minimum podobnym wynikiem, jak ten z Francji.
We wtorkowym meczu rywalek Polaka będzie Benneteau. Wydaje się, że Francuz jest wymarzonym przeciwnikiem dla Jerzyka. Benneteau jest niżej notowany w rankingu ATP ? na 39 miejscu przy 21 pozycji Polaka. Dodatkowo przegrał oba bezpośrednie mecze z Polakiem, jakie dotąd miały miejsce. Oba są dość świeże, bo z końcówki 2013 roku. Francuz znów nic nie ugra w starciu z Janowiczem?
Wiele na to wskazuje, jeśli rzucimy okiem na jego wyniki. Benneteau ma bardzo słaby start w sezonie 2014 i trudno szukać powodów do optymizmu w jego obozie. Z ATP Brisbane i Montpellier żegnał się już w pierwszych rundach, z kolei turnieje w Sydney i Australian Open to zaledwie po 2 mecze. Bardzo słabe wyniki, jak na rakietę z czołowej 40 rankingu ATP.
Nieco lepiej na jego tle wygląda Janowicz. Polak wygrał oba swoje mecze w ramach Pucharu Davisa, a na niedawno zagończych zawodach w Montpellier znalazł drogę do półfinału. Prawda, na Australian Open wiele nie zwojował, ale mając we wtorek takiego rywal jak Benneteau trudno przegrać. Liczę na wygraną Jerzyka w pierwszym meczu w Rotterdamie.
Kurs na Janowicza wynosi 1.50, zaś za wygraną Benneteau Betclic płaci 2.50
Już teraz otwórz konto na Betclic i odbierz swój darmowy bonus!