

We wtorkowej odsłonie WTA Pekin zapraszam na mecz Venus Williams. Amerykanka na Dalekim Wschodzi odradza się niczym feniks z popiołu i może realnie włączyć się w walkę o najwyższe cele w Chinach. Dziś zagra z Lisicki i musi potwierdzić lepszą dyspozycję na kortach twardych.
Faworytką wydaje się być Lisicki. Niemka jest wyżej notowana w rankingu WTA ? na 16 miejscu przy 38 pozycji rywalki. Posiada z nią także pozytywny bilans bezpośrednich spotkań ? 3 mecze to 2 wygrane Niemki. Ostatni z pojedynków także padł łupem Lisicki. A jak będzie w Pekinie?
Ten scenariusz wcale nie musi się powtórzyć. Niemka po świetnym występie na brytyjskiej trawi w ogóle nie potrafi się odnaleźć na nawierzchni twardej. W Cincinnati odpadła w I rundzie, w New Haven już w drugim meczu, a na US Open w III rundzie odprawiła ją pierwsza bardziej wymagająca zawodniczka. W Pekinie pokonała póki co Scheepers, ale to nie było trudne zadanie. Pytanie, jak będzie wyglądała w starciu z Williams?
Amerykanka na kortach Ameryki Północnej też nie wyglądała zbyt dobrze. W Toronto, Cincinnati i na US Open zaliczyła maksymalnie drugą rundę! Dopiero na Dalekim Wschodzie weszła we właściwy rytm. W Tokio dotarła do ? finału, ulegając późniejszej triumfatorce zawodów Kvitovej 1-2.
Wydaje się, że Venus wraca do formy i w Pekinie trzeba się z nią liczyć. Tym samym nie spodziewam się, aby została wyeliminowana już w I rundzie zawodów w Chinach.
Kurs na Williams wynosi 1.65, zaś za wygraną Lisicki betclic płaci 2.10.
Już teraz otwórz konto na Bet365 i odbierz swój darmowy bonus!