ATP nie śpi. Do kolejnego Wielkiego Szlema jeszcze długa droga, ale zawodnicy szlifują formę na mniejszych turniejach. Ciekawe zawody odbywają się w portugalskim Oeiras. Na pewno wielkim faworytem jest Ferrer. Jutro na miejscowych kortach zobaczymy starcie Wawrinki z Ramosem.
Szwajcar nie powinien mieć większych problemów z wyeliminowaniem Hiszpana. Wawrinka jest przecież wyżej notowany w rankingu ATP ? na 16 pozycji przy 57 lokacie rywala. Posiada z nim także bardzo dobry bilans bezpośrednich spotkań ? 3 pojedynki to 3 zwycięstwa Wawrinki. Co ciekawe, ostatnie z nich w wymiarze 2-0 miało miejsce w lutym tego roku w Buenos Aires. Mimo to bukmacherzy są ostrożni z typowaniem szans Szwajcara. A kurs jak na taki pewniak dość atrakcyjny jako wspomagacz.
Zapewne wynika to z faktu, iż Hiszpan ma całkiem udane ostatnie tygodnie w swoim wykonaniu. W Miami dotarł do 1/16 finału, w Monte Carlo poradził sobie z samym Stepankiem, zaś w Barcelonie ograł go dopiero sam Nadal w ? finału 0-2. Nie mniej jednak w mojej ocenie nie będzie miał większych szans w starciu z Wawrinką. Szczególnie po tym, jak się męczył w I rundzie z Berlocq. Ramos może z powodzeniem rywalizować z rywalami o rankingu 25-100, ale nic więcej.
Tymczasem Szwajcar w Buenos Aires dotarł do samego finału, gdzie po wyrównanej walce uległ dopiero nr 4 ATP Ferrerowi 1-2. Formę potwierdził też na Indian Wells, gdzie w 1/16 finału wyeliminował go dopiero po wymagającym pojedynku Federer 1-2. W Casablance i Monte Carlo Wawrinka znów potwierdził formę docierając do ? finału, gdzie był jednak ogrywany przez rozpoznawalnych zawodników rankingu ATP ? Tsongę i Robredo, obu urywając seta.
Szwajcar formę ma, ale brakuje mu jeszcze sukcesów w starciach z najlepszymi rakieta ATP. W środę musi sobie poradzić z Ramosem, aby móc znów spróbować swoich sił w kolejnych rundach z Ferrerem. Typuję wygraną Szwajcara.
Kurs na Wawrinkę wynosi 1.30, zaś za wygraną Ramosa Bet365 płaci 2.90.
Już teraz otwórz konto na Bet365 i odbierz swój darmowy bonus!
