5 i 6 listopada rozegrane zostaną spotkania 11. kolejki Serie A. Tym razem będziemy świadkami tylko jednego hitu, a w większości spotkań da się wskazać jednoznacznego faworyta.
Na razie podam tylko jeden typ na sobotnie spotkania. Zresztą nic zaskakującego nie napiszę:
– Palermo ? Bologna, na Palermo. Bologna wprawdzie zanotowała ostatnio zwyżkę formy po zmianie trenera, czego świadectwem są zwycięstwa nad Novarą, Chievo i Atalantą. Ale zdobycie punktów na Sycylii jest zawsze bardzo trudne. Dość powiedzieć, że Palermo wygrało wszystkie cztery spotkania na Stadio Renzo Barbera w tym sezonie. Co więcej, head to head tych dwóch zespołów wypada miażdżąco na niekorzyść gości. Palermo wystąpi w niemalże najmocniejszym zestawieniu, brak będzie jedynie Pinilli. Wprawdzie to jeden z lepszych strzelców Sycylijczyków, ale na Bolognę pozostali napastnicy Palermo powinni wystarczyć. Szczególnie, że to Rossoblu są bardziej osłabieni przed tym spotkaniem? Palermo z pewnością będzie chciało nadrobić stracone na wyjazdach punkty, i będzie dążyć do zwycięstwa w dzisiejszym spotkaniu.
I dla wszystkich zainteresowanych meczem Novara ? Roma. W składzie Romy nie zobaczymy najlepszego strzelca Rzymian, Pablo Osvaldo. Dołączy on do bardzo okazałej listy kontuzjowanych zawodników Romy. Co więcej, prognozy pogody wskazują na to, że mecz będzie rozgrywany w strugach deszczu, co w połączeniu ze sztuczną murawą stadionu w Novarze może spowodować niespodziankę. Naprawdę nie polecam obstawiania tego meczu.
O jutrzejszych spotkaniach napiszę jutro rano, jak będzie coś więcej wiadomo o składach.
[AKTUALIZACJA 6.11, g. 9:40]
Na niedzielę polecam następujące mecze:
– Udinese ? Siena, na Udinese. Di Natale i spółka na swoim boisku grają jak z nut. O tej pory żaden z ich przeciwników nie był im w stanie nawet strzelić bramki. Dziś do Udine przyjeżdża inny zespół występujący w czarno-białych koszulkach, Siena. Ciężko wierzyć w to, że Sienę czeka inny los aniżeli pozostałych. Toskańczycy u siebie są w stanie pokonać każdego, ale na wyjazdach grają słabo. W poprzednich latach Udinese nie miało żadnych problemów z pokonaniem Sieny u siebie. Dziś nie powinno być inaczej, szczególnie, że Udinese liczy na wskoczenie na fotel lidera, jeżeli wpadkę w Neapolu zaliczy Juve. Kurs na poziomie ok. 1.60 jest bardzo atrakcyjny.
– Lazio ? Parma, na Lazio. Miro Klose, Hernanes i Cisse powinni bez problemów wbić kilka bramek dziurawej defensywie Parmy. Lazio również liczy na ewentualne wskoczenie na pierwszą lokatę, gdyż ma tyle samo punktów co Udinese. Warto byłoby również poprawić bardzo słaby bilans meczów u siebie, szczególnie, że Parma na wyjazdach gra żenująco słabo (jedynie wygrali z Napoli, gdy oszczędzali się oni przed LM). Nie ma innej opcji niż wygrana Rzymian.
– Chievo ? Fiorentina, 2 DNB (zwrot, jeżeli w meczu padnie remis). Przy tym typie najbardziej się sugerowałem bardzo zła formą Chievo (porażki w 3 ostatnich meczach), poprawą gry Violi, i znakomitym head-to-headem. Fiorentina wygrała 5 spośród 7 meczy rozgrywanych w Weronie! Trener Violi zapowiada pierwsze wyjazdowe zwycięstwo swojej ekipy, i wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie. Jednak ze względu na chimeryczność Fiorentiny wolę się ubezpieczyć na wypadek ewentualnego remisu.
I jeden bardzo ryzykancki typ:
– Milan ? Catania, X2. Milan przystąpi do tego spotkania niewiarygodnie osłabiony. Niedysponowani są: Gattuso, Pato, Flamini, Mexes, Cassano, Nesta, Boateng, Nocerino. Szczególnie dotkliwy będzie brak ciągnącego grę Milanu Boatenga. Jeśli do tego dorzucimy świetną dyspozycję Catanii ( nie przegrali meczu od sześciu kolejek), oraz deszczową pogodę, utrudniającą grę lepszym technicznie Rossonerim, to widzimy, że Milan czeka bardzo ciężka przeprawa. Myślę, że seria zwycięstw Mediolańczyków dziś zostanie przerwana.
