ACB: Dla kogo derby? Zapowiedź meczu Fuenlabrady z Realem Madryt…

Zdecydowanie najciekawiej spośród wszystkich niedzielnych spotkań ACB powinno być w Fuenlabradzie, gdzie miejscowi, można powiedzieć, że w starciu derbowym podejmą Real Madryt. Obie miejscowości oddalone są od siebie o zaledwie kilka kilometrów,
co sprawia, ze spotkanie te ma szczególny charakter i co roku jest świętem koszykówki dla kibiców „EL Fuenly”.

Zarówno Feunlabrada jak i Real przed sezonem zostały nieco przebudowane. Większych zmian dokonali oczywiście koszykarze z Madrytu, z racji większego budżetu. Laso Pablo szkoleniowiec gości niedzielnego spotkania dostał Jaycee Carrolla, Martynasa
Pociusa, a przede wszystkim Rudy Fernandez zawodnika Portland TrailBlazers. Tego ostatniego już podobnie jak Serge Ibaki na Palacio Vistalegre nie ma, gdyż wrócili do NBA. Od momentu kiedy Real opuścił duet Ibaka – Fernandez gra „Krolewskich” nie wygląda już tak efektownie i efektywnie. Dowodem tego może być czwartkowa, wręcz druzgocąca porażka z Montepaschi Siena u siebie w meczu Euroligi. Blisko 20 pkt klęska, nie mogła wpłynąć zbyt dobrze na morale w drużynie ze stolicy kraju. Choć Real jest liderem tabeli to niewątpliwie czeka go bardzo trudne starcie, bo Fuenlabrada ostatnio prezentuje naprawdę wysoką
formę.

Pomarańczowych opuściło trzech kluczowych zawodników. Fuenlabrada ma jednak znakomity scouting na poziomie LEB i Ten klub potrafi ściągnąć graczy ?bez nazwiska?, którzy wiedzą, na czym polega koszykówka na wysokim poziomie, a po 2-3 znakomitych sezonach wypromować się i trafić do europejskich potęg. Tak było choćby w latach ubiegłych. Zauważmy, że Esteban Batiste (Efes Stambuł), Xavier Rabaseda (Barcelona), Valters Kristaps (Unicaja) trafili do naprawdę znakomitych klubów, a wszystko dzięki dobrej grze w Fuenlabradzie. Podobna drogę miał Gustavo Ayon, który jeszcze przed 4 laty grał w II lidze hiszpańskiej, a dziś dostał szansę gry w NBA. W miejsce tego ostatniego pozyskano duet Saul Blanco i Mike Hall i obaj zawodnicy już od początku rundy rewanżowej reprezentują barwy klubu z przedmieść Madrytu. Największym wzmocnieniem gości było jednak pozyskanie reprezentanta Nowej Zelandii Kirka Penneya, który przyszedł z australijskiego New Zeland Breakers jeszcze przed startem całej ACB i należy do jej najlepszych strzelców.

Jak zakończy się derbowe starcie obu ekip? Wydaje się, że zwycięstwem ?Królewskich?, ale niekoniecznie musi to być zdecydowany triumf. Handicap na gospodarzy jest według nas bardzo dobrą opcją, zwłaszcza, że El Fuenla to drużyna nieobliczalna, a Real Madryt nie powinien w perspektywie występów w Eurolidze za bardzo forsować się w meczu ze słabszym rywalem. Ponadto ostatnie mecze pokazują, że forma pomarańczowych idzie w górę, zaś „Królewscy” po utracie Fernandeza i Ibaki nie wygrywają już w cuglach z kolejnymi rywalami.

Kurs na Fuenlabradę wynosi 3.22,zaś za wygraną Realu Bwin płaci 1.30

Już teraz otwórz konto na Bwin i wskaż swojego faworyta!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.