W Hiszpańskiej ACB o godzinie 20:45 prawdziwy szlagier – spotkanie pomiędzy Realem Madryt, a Barceloną. Meczom tych drużyn niezależnie od dyscypliny sportowej zawsze towarzyszyć będzie szczególne zainteresowanie. Dla odwiecznych rywali wewnętrzne konfrontacje to nie tylko sprawa ligowych punktów, ale przede wszystkim prestiżu. Obie ekipy w tym sezonie rozegrały już po 13 ligowych spotkań. Liderem rozgrywek są Katalończycy, którzy wygrali 11 z 13 spotkań. Blaugrana przegrała jedynie dwa
wyjazdowe spotkania w Sevilli i Vitorii. „Królewscy” również prezentują się okazale. Ich bilans jest nie wiele gorszy, gdyż odnieśli 10 zwycięstw i 3 porażki.
W przypadku zwycięstwa nad Barceloną obejmą przewodnictwo w ACB. Obie ekipy okresu przedświątecznego nie zaliczą do udanych. Zespół ze stolicy przegrał dwa spotkania z niżej notowanymi rywalami: derbowe z Estudiantes i prestiżowe z Juventutem Badalona. Barcelona również przegrała, po bardzo słabym meczu w Vitorii, a także w meczu Euroligi w stolicy Toskanii Sienie. Obaj szkoleniowcy mogą mieć prawdziwe powody do zmartwień. „Królewscy” stracili w ostatnich dniach z powodu zakończenia lockoutu Serge Ibakę, co z pewnością osłabi ich poczynania w strefie podkoszowej, ale znacznie poważniejszym ubytkiem jest odejście do Denver najlepszej strzelby drużyny, reprezentanta Hiszpanii Rudy Fernandeza. Problemy ma także Xavier Pascual, coach Barcelony. Z powodu kontuzji z pewnością nie zagra lider drużyny Juan Carlos Navarro. Najskuteczniejszy zawodnik w historii Euroligi będzie pauzować z powodu urazu kolana przez co najmniej
miesiąc czasu, a jego ewentualny powrót spodziewany jest za około 10 dni. Niewątpliwie takie mecze jak ten dzisiejszy rządzą się swoimi prawami. Po tym co można było zaobserwować przed świętami widać, że obie ekipy są w małym dołku.
Według nas prędzej wydostanie się z niego Barcelona, która ma kim zastąpić Juana Carlosa Navarro. Real bez Fernandeza traci 40% swojej wartości i to powinno być widoczne w Hala Madrid. Kto wygra koszykarskie Gran Derbi? Zobacz jak prezentują się kursy na to spotkanie.
Kurs na Realu Madryt wynosi 1.75, zaś za wygraną Barcelony Bwin płaci 2.15
