We francuskiej ligue 1 pooli zbliżamy się do zakończeni rozgrywek, na poprawienie swoich pozycji, klubom pozostało już tylko pięć kolejek. W dzisiejszym pojedynku pomiędzy Le Mans i Lille, obie drużyny mają jeszcze o co grać, gospodarze bowiem znajdują się w strefie spadkowej i aby z niej wyjść potrzebują aż 8 punktów. Ich gra w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej jest, więc mało realna, ale jak będzie przekonamy się na zakończeniu rozgrywek. Lille natomiast walczy o miejsca pucharowe, a rywalizacja o nie we Francji jest ogromna. Lille jest na razie piąte, ale do trzeciego Lyonu traci zaledwie jeden punkt, a przypomnijmy, że trzecia pozycja uprawnia do gry w eliminacjach do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Dlatego motywacji temu zespołowi dzisiaj, na pewno nie zabraknie.
Le Mans tego sezonu do udanych na pewno zaliczyć nie może, miejsce w strefie spadkowej i na pięć kolejek przed końcem aż 8 punktów straty do bezpiecznej pozycji, to nie to czego spodziewano się po tym klubie. A to głównie za sprawą tragicznej wręcz postawy w meczach wyjazdowych. U siebie idzie im nieco lepiej, ale też nie ma się czym zachwycać:
5 – zwycięstw,
6 – remisów,
6 – porażek.
W ostatnim czasie Le Mans prezentuje się dosyć przeciętnie, bo zaliczyło dwa zwycięstwa, jeden remis i dwie porażki. Dzisiaj jednak przyjdzie zmierzyć im się z jednym z najlepszych francuskich klubów w ostatnich latach i o jakiekolwiek punkty będzie im niezwykle ciężko.
Lille to drużyna, która pokazała nam, że w piłkę grać potrafi, chociażby w meczach w Lidze Europejskiej, w której to dopiero wielki Liverpool ich wyeliminował. Ostatnio jednak piłkarze tego klubu nieco się zagubili i zaliczyli kilka potknięć, ale jeśli myślą o europejskich pucharach to w końcówce sezonu muszą poważnie wziąć się za siebie. Teraz na głowie mają tylko rozgrywki ligowe i to na nich drużyna ta powinna skupi całą swoją uwagę, co powinno przynieść pozytywny efekt. Do tej pory Lille w meczach wyjazdowych prezentuje następujący bilans:
5 – zwycięstw,
4 – remisy,
7 – porażek.
Najważniejszym jednak argumentem, dla którego warto zagrać w tym spotkaniu na gości, jest fakt, że gospodarze zagrają poważnie osłabienie. Na placu gry z powodu kontuzji nie zobaczymy takich piłkarzy Le Mans, jak: Roche, Sene, Thomert. Poza tym a kartki musi pauzować aż czterech zawodników i są nimi: Geder, Loriot, Cerdan, Cisse. Lille natomiast zagra bez kontuzjowanych: Balmont, Rami, Plestan i pauzującego za kartki Costy, jednak nie są to istotni piłkarze w drużynie trenera Rudi Garcia. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że w dwóch poprzednich spotkaniach pomiędzy Le Mans, a Lille ci drudzy ani razu nie mieli problemów ze zdobyciem kompletu punktów. Czy i tak będzie tym razem przekonamy się dziś wieczorem.
