Jutro o godzinie 21:05 dojdzie do rewanżowego spotkania pomiędzy Sportingiem Lizbona, a Atletico Madryt, w ramach Ligi Europejskiej. W pierwszym spotkaniu w Madrycie, byliśmy świadkami bezbramkowego remisu, w czwartek również zapowiada się na zacięty pojedynek, ale to gospodarze zdają się być lekkim faworytem, głównie za sprawą dobrej formy w ostatnim czasie. Sporting w konfrontacjach z zespołami hiszpańskimi nie prezentował się do tej pory najlepiej, bowiem wygrał pięć razy, cztery razy zremisował i aż osiem razy musiał uznać wyższość rywali. W podobnej sytuacji jest drużyna z Madrytu, gdyż Atletico w starciach z portugalskimi ekipami zaliczył tylko dwa zwycięstwa, trzy remisy i cztery porażki.
Po bardzo złej pierwszej części sezonu, Sporting Lizbona wreszcie gra tak, jakby oczekiwali tego ich kibice, co potwierdza ostatnimi wyczynami. Drużyna jutrzejszych gospodarzy w pięciu ostatnich meczach, aż czterokrotnie triumfowała, raz remisując, właśnie w pojedynku z Atletico Madryt. Poza tym zespół prowadzony przez Carlosa Carvalhala bardzo dobrze prezentuje się w ostatnich meczach na własnym terenie, gdzie może pochwalić się następującym bilansem:
4 – zwycięstwa,
0 – remisów,
1 – porażka.
Drużyna z Lizbony w poprzedniej rundzie nie miała zbyt łatwego rywala, gdyż mierzyli się z angielskim Evertonem i mimo porażki w pierwszym meczu, to oni w ostateczności grają w 1/8 Ligi Europejskiej. Wszystko za sprawą znakomitego meczu na własnym obiekcie, gdzie nie dali szans swoim rywalom, ogrywając ich 3:0. Pod koniec lutego na Estádio José de Alvalade poległ inny wielki klub, jakim jest FC Porto i również to spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 na korzyść gospodarzy. W ten weekend gościli tutaj piłkarze Vitorii Guimaraes i musieli wracać do domu ze smutnymi minami, gdyż rywale zaaplikowali im trzy bramki, co przy ich jednej, spowodowało, że nie zdobyli nawet punktu.
Atletico również w ostatnim czasie zdaje się, że odzyskało dobrą formę, bowiem w pięciu kolejnych pojedynkach zanotowali trzy zwycięstwa i dwa remisy. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że dyspozycja wyjazdowa jest daleka od idealnej, dlatego że drużyna z Madrytu zanotowała:
1 – zwycięstwo,
2 – remisy,
2 – porażki.
W Primera Divisione mierzyli się w poniedziałek z Osasuną, z którą po męczarniach zdołali wygrać 1:0. Jak łatwo zauważyć, zespół nie miał za dużo czasu na odpoczynek po konfrontacji ligowej, a teraz musi już grać w rozgrywkach europejskich.
Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami mogło zawieść kibiców, gdyż nie zobaczyli oni żadnej bramki. Jutro jednak prawdopodobnie będzie inaczej i powinniśmy zobaczyć jakieś gole, przynajmniej ze strony gospodarzy. Dla Sportingu Lizbona, Liga Europejska jest ostatnią w tym sezonie szansą na zdobycie jakiegokolwiek trofeum, gdyż drużyna odpadła już z Pucharu Portugalii, a w lidze strata do lidera wynosi 17 oczek i szanse na tytuł mistrzowski są praktycznie zerowe.
Typ: 1(0; -0,5)
Kurs: 2.05
