Poniedziałki jak zwykle nie raczą nas nadmiarem sportowych wrażeń, trudno się jednak dziwić takiemu stanu rzeczy, powoli kończy się przecież sezon piłkarski w Europie. Do rozstrzygnięcia zostało już bardzo niewiele kwestii jedną z nich jest to, która drużyna jako trzecia awansuje z Npower Championschip do Premier League. Swansea czy Reading?
Wiemy już, że awans po rundzie zasadniczej zapewniły już sobie dwa najlepsze zespoły QPR i Norwich City. W fazie barażowej zwanej rundą play-off, w walce o trzecią lokatę stanęły: Nottingham, Cardiff, Swansea i Reading. Zarówno losy konfrontacji Nottingham ze Swansea, jak i Cardiff z Reading rozstrzygnęły się w rewanżowych meczach. W finale, który rozegrany zostanie na nowym Wembley, tym samym, na którym w sobotni wieczór odbył się Finał Ligi Mistrzów obejrzy zapewne komplet widzów. W przeciwieństwie do półfinałowych meczów play ? off, losy awansu rozstrzygną się w jednym starciu.
Walijski klub, który powstał w 1912 roku, po raz pierwszy w swojej historii stanie przed szansą awansu do Premier League. Największym sukcesem w historii popularnych ?Łabędzi? były jak do tej pory półfinały Pucharu Anglii, gdzie Swansea za każdym razem odpadała. Sukcesy te jednak miały miejsce w bardzo odległych czasach i nie wielu obecnych fanów tego klubu je pamięta. Prezes klubu Huw Jenkins, głęboko wierzy w swoich graczy, choć od razu trzeba zaznaczyć, że Swansea to typowa drużyna własnego stadionu, gdzie zanotowała największą ilość punktów w sezonie zasadniczym spośród wszystkich ekip Championschip.
Reading to jeden z najstarszych klubów angielskich, którego powstanie datuje się na 1871 r. Zespół biało-niebieskich tylko raz w swojej historii osiągnął awans do Premier League i było to dość niedawno, bo w sezonie 2006/2007. Zespół z Madejski Stadium, w wielkim stylu ograł w półfinałowym spotkaniu fazy play-off uznawanego za faworyta tej konfrontacji jak i całych baraży Cardiff City. Walijczycy musieli jednak przełknąć gorzką pigułkę i uznać wyższość graczy z Madejski Stadium.
Kurs na Swansea wynosi 2.40., remis wyceniany jest na 3,20., natomiast za zwycięstwo Reading Bwin płaci 2,60..
Czy zatem w finale Swansea pomści swoich rodaków?