

Interesująco zapowiadają się czwartkowe mecze w Eurolidze koszykarzy. Emocji nie powinno zabraknąć w Stambule, Mediolanie, Bambergu i Madrycie, gdzie swoje mecze zagrają największe potęgi europejskiej koszykówki.
W Stambule miejscowe Galatasaray przy komplecie publiczności podejmie głównego faworyta do zwycięstwa w Eurolidze ? F.C Barcelonę. Z pewnością turecka hala wypełni się kompletem publiczności. Nie zmienia to jednak faktu, że w tym niezwykle ważnym meczu dla ?Galaty? o zwycięstwo przeciwko Barcelonie będzie szalenie trudno. Katalończycy są ostatnio w rewelacyjnej dyspozycji co tyczy się w szczególności Erazema Lorbeka i Juana Carlosa Navarro. Pierwszy z wymienionych graczy jest opcją numer jeden w ataku ?Blaugrany?. W poprzednich meczach był nie tylko groźny pod koszem za sprawą swojej ruchliwości i znakomitych manewrów, ale również na dystansie, z którego trafiał jak na zawołanie. Kolejną opcją strzelecką jest ikona klubu ? Navarro. To za sprawą jego fantastycznych zagrań i często rzutów na równi z końcową syreną akcji, podopieczni Xaviera Pascuala doprowadzali do frustracji rywali.
Tak było m.in. przed dwoma tygodniami w Kazaniu, gdzie Hiszpanie zmiażdżyli wydawałoby się mocnych personalnie koszykarzy z Tatarstanu. W gwoli ścisłości przypomnijmy, że zawodnicy Unicsu tydzień wcześniej wygrali w… Stambule. Warto w tym miejscu wspomnieć o głównym architekcie świetnej postawy Barcelony. To duet Huertas ? Eidson, który nie tylko doskonale się uzupełnia w ataku, ale przede wszystkim świetnie rozdaje piłkę graczom obwodowym i podkoszowym.
Co może przeciwstawić swoim rywalom Galatasaray? Teoretycznie całkiem wiele, bo koszykarzy z uznanymi nazwiskami w ekipie Oktaia Mahmudiego nie brakuje. Problemem Galatasaray są jednak zdarzające się tej drużynie często przestoje. Wynika to z dwóch powodów. Mahmudi ma stosunkowo wąską ławkę rezerwowych, a przede wszystkim nie ma lidera w drużynie. Przeciwko swoim byłym kolegom na parkiet wybiegnie z pewnością Jaka Lakovic. Słoweniec w barwach Barcelony spędził kilka ostatnich lat, zapisując się na stałe w sercach i pamięci kibiców tej drużyny . W pojedynku z Huertasem czy Eidsonem czeka go jednak ciężka przeprawa, bo lata uciekają, a nogi już nie te. Główną opcją w ataku powinien być Preston Shumpert, ale ten błyskotliwy strzelec póki co gra na miarę swoich oczekiwań jedynie w lidze tureckiej.
Mecz z Barceloną będzie ważnym testem dla dwóch innych graczy Galatasaray ? Jamonta Gordona i Joshuy Shippa, którzy muszą włączyć swoje celowniki na dystansie. O tym, że gra w zespole ze Stambułu nie jest koszykarską emeryturą, musi przekonać kibiców Darius Songalia, który jest z pewnością na chwilę obecną najbardziej zawodzącym z koszykarzy drużyny znad Bosforu. Kto okaże się lepszy w tym niezwykle ważnym pojedynku ? O tym przekonamy się w czwartkowy wieczór.
Kurs na Galatasaray wynosi 3.55 zaś za wygraną Barcelony Bwin płaci 1.25.
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!