W 21 kolejce Ekstraklasy zapraszam do Poznania. W piątek miejscowy Lech podejmie Lechię Gdańsk. Wygląda na to, że tylko nieskuteczność gospodarzy może ich pozbawić kompletu punktów. A tej przed własną publicznością wyraźnie jej ostatnio brakuje.
Przed piątkowym starciem Lech zajmuje 2 miejsce w tabeli, po 12 zwycięstwach 3 remisach i 5 porażkach. Jego najbliższy rywal plasuje się na 7 pozycji w Ekstraklasie ? z dorobkiem 8 zwycięstw, 5 remisów i 7 porażek.
Wyraźne wskazanie na gospodarzy gdyby nie fakt, jak grywają w tym sezonie przed własną publiką. Poznaniacy odnieśli u siebie tylko 2 zwycięstwa, a co ważniejsze ? w 5 ostatnich starciach przy Bułgarskiej zdobyli zaledwie 1 oczko! Część było dziełem przypadku, część zasłużoną porażką ? nie mniej jednak Lech marząc o tytule mistrzowskim u siebie musi punktować. A z tego słynął przecież w ostatnich sezonach. Uwzględniając fakt, że kibice Lecha niespecjalnie lubią się z Gdańszczanami, to w piątek szykuje się mecz walki nie tylko na murawie.
Poznaniacy wiosnę mają całkiem udaną. Na wyjeździe planowo wygrywali w Chorzowie, Szczecinie i Zabrzu, u siebie również planowo przegrali z Polonią i zremisowali z Bełchatowem. Szczególnie to ostatnie spotkanie było popisem nieskuteczności Poznaniaków ? ponad 20 strzałów na bramkę rywala i 0 trafień do siatki. Jeżeli z równie wielkim zaangażowaniem zagrają z Lechią, to powinni wreszcie znaleźć drogę do bramki rywala.
W Gdańsku włodarze są natomiast niezadowoleni z postawy swojego zespołu, który wiosną wypuścił już wiele punktów z rąk. Lechia na wyjeździe zremisowała w Warszawie z Polonią mimo prowadzenia w meczu, podobnie jak w spotkaniu z Wrocławianami – nie wywiozła nawet żadnego punktu. U siebie zdobyła wiosną 5 punktów w 3 starciach ? ograła słabiutką na wyjazdach Koronę Kielce oraz w słabym stylu zremisowała z Pogonią Szczecin i krakowską Wisłą. Szczególnie słaby był ten ostatni występ ? Lechiści właściwie poważnie nie zagrozili bramce rywala.
W zeszłym sezonie Poznaniacy ograli u siebie Gdańszczan 2-1. Ci jako jedyny zespół aktualnego sezonu potrafił ograć u siebie Lecha. W piątek oczekuję rewanżu i przełamania przy Bułgarskiej. To musi być wyraźny sygnał dla Legii, która dzień później podejmie dobrze spisujące się wiosną Zagłębie Lubin. Walka o tytuł mistrzowski wobec wpadki jednego z tych zespołów może rozpocząć się od nowa lub prawie na pewno rozstrzygnąć.
Kurs na Lecha wynosi 1.75, remis jest wyceniany po 3.30, zaś za wygraną Lechii Betclic płaci 4.75.
Już teraz otwórz konto na Betclic i odbierz swój darmowy bonus!
