Dzisiaj o 13.30 na torze w Gnieźnie odbędzie się czwarty, ostatni finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Faworytem do zdobycia tytułu mistrzowskiego jest nasz reprezentant, Maciej Janowski.
Przed tymi zawodami klasyfikacja generalna tego turnieju wygląda następująco:
1.Janowski 41
2.Andersson 33
3.Ward 32
4.Przemysław Pawlicki 31
Przewaga zawodnika z Wrocławia jest więc bardzo duża, i tylko kataklizm mógłby odebrać mu złoto. Nawet fakt, iż kiepsko sobie radzi na bardzo twardym gnieźnieńskim owalu (w półfinale wIMŚJ w Gnieźnie wywalczył awans do finału dopiero w biegu dodatkowym) nie powinien być przeszkodą.
Znacznie ciekawsza powinna być walka o srebrny medal. Przemysław Pawlicki powinien być piekielnie groźny, ze względu na to, że świetnie zna gnieźnieński tor, na którym zawsze osiągał dobre wyniki. Darcy Ward również ma doświadczenia z tegorocznego sezonu w pierwszej lidze. Dennis Andersson, oraz znajdujący się za Pawlickim w tabeli Jepsen Jensen oraz Vaculik nie jeździli w Gnieźnie, więc może być im trudno się dopasować do tamtejszego toru.
Dobrze z pewnością zechcą się pokazać pozostali Polacy, a w szczególności zawodnik miejscowego Startu: Oskar Fajfer. Inny zawodnik klubu z Gniezna, Aleksandr Łoktajew, który wielokrotnie udowadniał, że doskonale się czuje na gnieźnieńskim torze (m.in. wygrana w półfinale IMŚJ), także powinien zająć miejsce w czołówce.
O ile tryumf Janowskiego w generalce jest niemalże pewny, to rywalizacja o zwycięstwo w gnieźnieńskim finale zapowiada się bardzo emocjonująco.
Polecamy następujące typy:
– Przemysław Pawlicki- Martin Vaculik, na Pawlickiego. Tak jak napisałem Pawlicki zna tor w Gnieźnie, dobrze się na nim czuje i w tym tkwi przewaga wicemistrza Polski nad Słowakiem. To, że Przemek jest niezwykle bliski zdobycia medalu, stanowi dodatkową mobilizację dla niego.
– Dennis Andersson- Simon Gustafsson, na Anderssona. Dennis będzie dzisiaj bronił drugiej pozycji przed atakami Warda i Pawlickiego. Z pewnością wie on, jak ciężkie to będzie zadanie, i że konieczny jest bardzo dobry występ. Gustafsson natomiast nie ma najlepszej formy, jest bardzo nisko w generalce IMŚJ, w lidze przywiózł same zera. Zdecydowanym faworytem jest Andersson.
– Oskar Fajfer- Aleksandr Łoktajew, na Łoktajewa. Ukrainiec jest w lepszej formie od młodego Fajfera, w lidze spisuje się na swoim torze lepiej od niego. Wydaje się, że to właśnie on jest faworytem tego pojedynku H2H. Kurs na poziomie 2.20 na Łoktajewa jest na bardzo wysokim poziomie.
