Eurochallange na horyzoncie!

Wtorek nie przysporzy nam szczególnych emocji sportowych. Nie mniej jednak warto pochylić się nad pierwszą kolejką najmniej prestiżowego z klubowych pucharów ? męskiego Eurochallange. Zapraszamy na krótką podróż po europejskich parkietach?

Swoją podróż rozpoczynamy od dalekiego wschodu, gdzie w odległym rosyjskim Krasnojarsku miejscowy Enisey podejmie belgijską Antwerpię. Początek tego spotkania zaplanowano już na godzinę 12.00, ze względu na spore różnice czasowe dzielące tą część świata. z Europą Środkowo Wschodnią. Faworytem spotkania wydają się być tutaj gospodarze, którzy przebili się do pucharu przez kwalifikacje, eliminując w nich inną rosyjską drużynę Spartak Primorje. Belgów jednak lekceważyć nie wolno, o czym przekonał się ostatnio jeden z gigantów europejskiej koszykówki klubowej ? turecki Efes Pilsen, który przed własną publicznością musiał uznać wyższość Charleroi.

Tego dnia rozegrana zostanie również II konfrontacja rosyjsko ? belgijska. Podmoskiewski Triumf zmierzy się z liderem ligi belgijskiej Okapi Aalstar. Wydaje się, że w tej parze szanse rozkładają się 50/50, a nawet zaryzykować możemy stwierdzenie, że Belgowie powinni to spotkanie wygrać, gdyż dysponują znacznie bardziej wyrównanym składem niż ich wtorkowy przeciwnik. Triumf ostatnio ma jednak za sobą całkiem dobry mecz przeciwko CSKA Moskwa na własnym parkiecie, więc w tym spotkaniu wynik jest sprawą otwartą.

W czeskich Pardubicach po raz pierwszy w historii zagoszczą europejskie puchary. Miejscowy klub po latach nieustannych prób, swoją postawą w Gambrinus Lidze wywalczył sobie miejsce w Eurochallange. Na dzień dobry Czechom rzucono jednak potężną kłodę pod nogi, bo francuskie Roanne to z pewnością niewygodny rywal. Drużyna ta rpzed 3 laty występowała w Eurolidze, jednak w dłuższej perspektywie nie stać jej było na występy na tym poziomie rozgrywek. Czesi powinni uważać na Dylana Page, jednego z najlepszych strzelców francuskiej ProA, który średnio notuje zdobycze na poziomie 16 pkt w meczu. Równie groźnym zawodnikiem jest Andre Barret ? jeden z lepiej asystującym graczy, nie tylko Roanne, ale całej ligi francuskiej (6 asyst na mecz).

Z Czech przenieśmy się od razu do Nitry, która raczej słynie z drużyny hokejowej niż koszykarskiej. Nie mniej jednak koszykarze z tego klubu poprzez dobre występowały w słowackiej Extralidze wywalczyli sobie prawo gry w pucharach. Podobnie jak ich sąsiadów z Czech, także Słowaków czeka niemiłosiernie ciężka przeprawa z Oldenburgiem. Niemcy, podobnie jak Francuzi z Roanne mają w swojej kadrze zawodników, którzy powąchali Euroligowych parkietów. Ricky Pauling i Ronnie Burrel ? to zawodnicy, których mamy tu w szczególności na myśli. Jeśli dodamy do tego dobrze nam znanego Boby Browna i mających za sobą kilka udanych sezonów w hiszpańskiej ACB Hasbroucka, Majsterovicia i Chubba możemy z całą pewnością stwierdzić, że Oldenburg to spotkanie powinien wygrać bardzo wysoko.

Jeżeli mowa już o Hiszpanii, to przenieśmy się na przedmieścia Madrytu, gdzie ?Pomarańczowych? czeka wydaje się łatwa przeprawa z szwedzkim Norkopping. Wydaje się, że w chwili obecnej hiszpańską ACB i ligę szwedzką dzieli przynajmniej dwie klasy różnicy, a goście przyjeżdżają na przysłowiowe ?ścięcie głowy?. Fuenlabrada to drużyna wybitnie własnego parkietu, co nieraz już pokazała ogrywając w ubiegłym sezonie przed własną publicznością Barcelonę czy Caja Laboral. Tym razem rywal jest znacznie mniej wymagający i choć osłabiony przed sezonem hiszpański zespół niezbyt udanie rozpoczął ligę, to w meczu ze skandynawską ekipą powinien rozdawać karty, wysoko wygrywając. Czy tak się stanie?

Najciekawiej zapowiadająca się z wtorkowych konfrontacji będzie z pewnością ta, w Ankarze, gdzie miejscowy Turk Telekom podejmie Karsiyakę. Turecki basket przeżywa prawdziwy progres, podobnie zresztą jak inne dyscypliny sportowe w tym kraju. Wszystko za sprawą świetnej polityki państwa, która dofinansowuje tamtejsze kluby, albo mówiąc prościej nie przeszkadza im w rozwijaniu się. Stąd też ulgi podatkowe i wszelkie tego typu dodatki pozwalają zakontraktować tamtejszym klubom zawodników z najwyższej światowej i europejskiej półki. Doskonale widać to na przykładzie tego meczu. Obie drużyny mają składy których nie powstydziłyby się niektóre kluby Euroligowe.

Po stronie Turku Telekom kibice z Ankary będą mogli podziwiać m.in. Simasa Jasaitisa, Dariusa Washingtona, Kaspersa Kampalę, a przede wszystkim Mehmeda Okura ? zawodnika Utah Jazz. Równie ciekawie prezentuje się drużyna gości z dobrze nam znanymi Mire Chatmanem, Jovo Stanojeviciem, czy wschodzącą gwiazdą serbskiej koszykówki Goranem Ikoniciem ? byłym zawodnikiem Krka Nove Mesto. Warto tylko dodać kończąc naszą podróż po europejskich parkietach, że te drużyny rywalizowały ze sobą 4 listopada, a więc nieco ponad tydzień temu w Ankarze i gospodarze wygrali 110-98. Może warto poszukać więc w tym meczu overa?

Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.