To już ostatnia 6 kolejka spotkań Pucharu Eurocup.
Na tym etapie rozgrywek pozostało bardzo niewiele niewiadomych, aczkolwiek w kilku grupach nadal ważą się losy awansu. Zapraszamy na naszą cotygodniową podróż po europejskich parkietach.
W grupie A wszystko jest już w zasadzie jasne.
Z pierwszego miejsca do fazy Top16 wyjdą koszykarze z francuskiej Dunkierki. Drugie miejsce zarezerwowane jest natomiast dla ukraińskiego BC Donieck. W 6 kolejce to właśnie te drużyny zmierzą się ze sobą. Są szanse na to by Ukraińcy zajęli pierwsze miejsce, ale musieliby wygrać z rywalem u siebie różnicą 26 punktów, co wydaje się raczej niemożliwe.
W Zagrzebiu natomiast Cibona podejmie izraelski Hapoel Jerozolima, jednak stawką tego meczu będzie jedynie prestiż.
Grupa B również niesie ze sobą spotkanie na szczycie. Naszpikowane gwiazdami europejskiej koszykówki Khimki Moskwa wyjedzie do Rygi na mecz z VEF. Czy super-duet reprezentantów Łotwy Janicenoks – Bertrans znowu stanie na wysokości zadania i pokona faworyzowanych Rosjan? Wiele na to wskazuje, gdyż Rosjanie pewni I miejsca, mogą konfrontacje w stolicy Łotwy potraktować wyjątkowo ulgowo. W drugim meczu o nic Cholet podejmie PAOK, który jest największym rozczarowaniem tej grupy. Drużyna, która w swojej ekipie ma tak znanych koszykarzy jak Marcusa Goree czy Giddensa przed tygodniem zawiodła swoich fanów. uznając w Salonikach wyższość VEF Riga.
Nymburk z I miejsca, Aris z II – to najbardziej prawdopodobne rozstrzygnięcia w grupie C. Choć uczciwie podkreslić należy, że szanse na awans ma jeszcze litewskie Rudupuis z weteranem Dariusem Salengą na czele. Aby tak się stało litwini muszą wygrać jednak w Salonikach co najmniej różnicą 11 pkt. Wydaje się to mało prawdopodobne, zwłaszcza, po tym, że Aris dobrze pokazał się przed tygodniem w meczu z Mistrzem Czech z Nymburka.
Grupa D to dwie ciekawe konfrontacje i wbrew pozorom w każdej z nich może dojść do przełomowych rezultatów. Jeżeli Valencia przegra z Oostendą, a Lyon pokona Lukoil to Francuzi wyjdą z 1 miejsca. Inny wariant to porażka Lyonu z dość solidnym Lukoilem Sofia, co w konsekwencji doprowadziło by do wyeliminowania Asvelu.
Kelvin Rivers, Jeremiah Massey, Lionel Chalmers, Primoz Brezec, Roderick Blakney – to tych koszykarzy będą musieli zatrzymać zawodnicy tureckiego Banvitsporu jeśli marzą o wyjściu z grupy. Na zwycięstwo Rosjan bardzo liczy i czeka hiszpańska Gran Canaria, która dość niespodziewanie zajmuje 3 miejsce. W ostatniej kolejce na wyspy kanaryjskie zawita niemiecki Frankfurt Skyliners, który pełni rolę dostarczycieli punktów w tej grupie.
W pozostałych grupach, a więc F,G i H wszystko jest już jasne. Lietuvos, KRKA, Petersburg, Treviso, Alba i Budocnosti Podgorica – te drużyny awansowały do fazy Top16 Eurocupu.
Kurs na Dexię Mons wynosi zaś za wygraną Turowa Bwin płaci 3.20
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!