We wtorek czekają nas kolejne emocje związane z drugą rundą rozgrywek pucharu Eurocup. Wśród wielu spotkań dojdzie do kilku niezwykle interesujących spotkań. Wydaje się, że zdecydowanie najciekawiej zapowiadają się pojedynki W Wilnie, Nymburku i Berlinie. Emocje i niespodzianek z pewnością nie zabraknie. Zapraszamy do krótkiej zapowiedzi tychże spotkań.
Bez wątpienia najciekawszą parę 2 kolejki tworzą Lietvos Rytas Wilno i Benneton Treviso. Oba kluby przed laty rywalizowały z mniejszym lub większym powodzeniem w koszykarskiej elicie klubowej, a więc rozgrywkach Euroligi. Litwini w pierwszej kolejce ulegli dość wyraźnie na wyjeździe Lokomotivovi Kubań, natomiast Benneton pokonał w Palaverde w Treviso Albę Berlin, choć w końcówce spotkania bliski był roztrwonienia nawet 16 pkt. przewagi. Dla litwinów pojedynek z Treviso to mecz o być albo nie być. Porażka w tak wyrównanej grupie właściwie przekreśli ich szanse na awans. Goście wzmocnieni Marcusem Goree z pewnością łatwo się nie poddadzą. W ich kadrze nie brakuje graczy doświadczonych jak chociażby będący w znakomitej formie Massimiliano Bulleri, który był ojcem zwycięstwa w meczu z „Albatrosami”. Większe szanse na zwycięstwo mają jednak gospodarze, w barwach których występuje wielu klasowych i utalentowanych graczy z Valenciunasem na czele.
Emocji nie zabraknie też z pewnością w II spotkaniu tej gruby pomiędzy Albą, a Lokomotivem Kubań. Koszykarze z Kubania mogą mówić o prawdziwym pechu. W sobotę rozgrywali oni bardzo ważne spotkanie w ramach ligi VTB, które niestety zakończyli niespodziewaną porażką. Ich pogromcami okazała się ekipa Azowmashu Mariupol, a okoliczności które temu towarzyszyły odbiły się echem w całej koszykarskiej Europie. Kubań prowadził 1 pkt, miał piłkę i 27 sekund do końca. Goście grali niemalże 24 sekundy zgodnie z kanonami koszykówki, ale nie trafili i dali przeprowadzić kontrę Ukraińcom którzy rzucili za 3 pkt, nie trafiając jednak. Gdy Kubań cieszył się ze zwycięstwa, okazało się, że sędziowie… podyktowali 3 rzuty wolne za rzekomy faul przy rzucie za 3 pkt. Na parkiecie wybuchła awantura i potężne zamieszanie, ale sędziowie (którzy wypaczyli wynik spotkania) nie zmienili już swojej decyzji. Na O2 Arena o zwycięstwo Rosjanom może być jeszcze trudniej niż na Mariupolu..
Równie pasjonująco zapowiada się spotkanie w czeskim Nymburku. Gospodarze, dominator czeskiej Mattoni NBL podejmą rewelację poprzedniej rundy Eurocupu francuską Dunkierkę. Gravelines jest liderem Pro A i wydawało się, że u siebie będzie w stanie pokonać w pierwszej kolejce chimeryczną w tym sezonie ekipę z Valencii. Nic z tych rzeczy Hiszpanie zagrali dobry mecz i postawili Francuzom twarde warunki, zdecydowanie wygrywając. Nymburk w I kolejce pokonał na wyjeździe VEF Rygę momentami prowadząc nawet 20 pkt więc jeżeli zatrzyma duet super strzelców Dunkierki w osobach Albicy – Jomby ma szansę na kolejne zwycięstwo. Szanse w tym starciu według nas to 55/45 na korzyść Czechów, którzy u siebie w zasadzie nie przegrywają…
