Euroliga: Final Four czas zacząć!

To już dziś! Finał najbardziej prestiżowych koszykarskich rozgrywek klubowych w Europie. Miejscem docelowym tegorocznego Final Four Euroligi koszykarzy jest Stambuł. Cztery zespoły będą bić się o tytuł najlepszej klubowej drużyny Starego Kontynentu. Kto tym razem okaże się najlepszy?

CSKA Moskwa, Barcelona, Panathinaikos Ateny i Olympiakos Pireus to kluby, które w tym roku rozstrzygną o końcowym triumfie w Eurolidzie. Pierwszą parę półfinałową stanowią CSKA Moskwa i Panathinaikos Ateny. W opinii wielu ekspertów europejskiej koszykówki klubowej Rosjanie to główny kandydat do zwycięstwa w całych rozgrywkach. Jonas Kazlauskas dysponuje znakomitym składem w którym nie brakuje znanych nazwisk. Wymienić tu należy chociażby połowę reprezentacji Rosji z Kirilenką, Vorontschevichem, Khryapą czy Shvedem. Oprócz nich prym w ekipie z Moskwy wiodą Serbowie, mózg reprezentacji Serbii Milos Teodosić wystepujący na pozycji rozgrywającego oraz jego starszy kolega Nenad Krstić mający za sobą występy także w NBA (New Jersey Nets). To właśnie współpraca Teodosicia z podkoszowymi CSKA -Krsticien, Lavrinoviciem, Kaunem ma być kluczem do sukcesu rosyjskiej drużyny.

Panathinaikos Ateny to nadal aktualny Mistrz Euroligi. O obronę tytułu w tym sezonie może być jednak szalenie trudno. Grecy pomimo tego, że znaleźli się w najlepszej czwórce, przed sezonem doznali wielu ubytków kadrowych. Ze składu najbardziej utytułowanego szkoleniowca na Starym Kontynencie Żeljko Obradovicia odeszli m.in Drew Nicholas i Antonis Fotsis. Straty te są aż nadto widoczne w postawie „wszechateńskich koniczynek” które doznały kilku porażek zarówno w rundzie wstępnej jak i na dalszych etapach rozgrywek Euroligi. Co ciekawe dla Panathinaikosu będzie to trzecie starcie z CSKA w tym sezonie. Poprzednie dwa zakończyły się triumfem Rosjan.

Równie ciekawie przedstawia się drugie zestawienie półfinałowe. Pewną niespodzianką jest tu wszakże obecność kolejnego greckiego przedstawiciela ? Olympiakosu Pireus. „Biało ? czerwoni” to klub w którym najbardziej widoczny jest kryzys ekonomiczny panujący w Grecji. Budżet zespołu został zredukowany o blisko 30%, co zresztą widać po nazwiskach występujących w ekipie prowadzonej przez Dusko Ivanovicia. Próżno szukać wśród nich zawodników pokroju Josha Childressa czy Linasa Kleizy, ale za to w przeciweństwie do lat ubiegłych jest drużyna walczaków i koszykarzy, którzy zrobią wszystko by wyeliminować Barcelonę. Olympiakos nie dysponuje takim arsenałem jak Xavier Pascual, ale za to mieszanka młodych (Gecevicius, Hines) z weteranami (Spanoulis, Antić) może okazać się iście wybuchowa.

Barcelona w tym sezonie prezentuje się bardzo chimerycznie. Katalończycy świetnie rozpoczęli rozgrywki, demolując kolejnych rywali, potem przytrafił im się kryzys, co skrzętnie wykorzystali „Królewscy” zgarniając Puchar Króla. Wynikało to jednak po części z kontuzji ich najlepszego gracza Juana Carlosa Navarro, który ma poprowadzić Barcelonę do odzyskania tytułu najlepszej drużyny Europy. Barcelona to nie tylko Navarro. Koszykarze Olympiakosu muszą uważać także na Pete`a Michaela, Victora Sadę, Kostę Perovicia czy Erazema Lorbeka, nie wspominając zupełnie już o Marcelinho Huertasie czy Chucku Eidsonie występujących na pozycjach 1-2.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.