

W środę znów na kortach US Open zobaczymy Federera. Rywalem Szwajcara będzie Berdych.
Rywal dość wygodny dla Federera – w 2012 roku rywalizowali już w Madrycie i Paryżu, oba te pojedynki na swoją korzyść rozstrzygnął charyzmatyczny Szwajcar, Jednak tylko pozornie, bowiem na nawierzchniach twardych Czech sprawia więcej problemów utytułowanymi rywalami. Przed rokiem ograł przecież Szwajcara w Cincinnati 0-2, zaś w Toronto Federer przegrał 1-2. Wtedy jednak był wciąż w dołku a o tytuły walczyli Nadal z Djokovicem. W 2012 roku zaś to Federer jest na szczycie i wygląda na to, że na US Open powinien powalczyć przynajmniej o finał. Tym samym oczekujemy, że Berdych w 2012 roku znów przegra ze Szwajcarem.
Tym bardziej, że tegoroczne przygotowania do US Open Federer zaliczył celująco. Cały turniej w Cincinnati padł jego łupem, w finale sam Djokovic przegrał 2-0. Na US Open Szwajcar nie oddał rywalom jeszcze nawet seta – wygrywał bez większych trudności z Yougiem, Phau i Verdasco, a Fish poddał spotkanie. Tym samym Federer zameldował się w V rundzie zawodów.
Tymczasem Berdych nieco spuścił z tonu i nawet na Winstom Salem nie poradził sobie z Isnerem. Lepiej jest na US Open, gdzie bez straty seta wygrywał z Goffinem, Zoppem i Almagro, jednego seta oddał dotąd tylko Querrey’owi. Mimo to nie spodziewamy się, aby był w stanie skrzyżować rakietę z Federerem. Choć niewykluczone, że jeden z setów padnie jego łupem.
Kurs na Federera wynosi 1.16, zaś za wygraną Berdycha Bwin płaci 4.75
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!